Osoby

Trwa wczytywanie

Bohdan Cieślak

Ur. 12 grudnia 1965 w Poznaniu

Scenograf teatralny, architekt, wykładowca

Ukończył studia na Wydziale Architektury Wnętrz i Wzornictwa Przemysłowego Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Pięknych w Poznaniu. Do teatru wprowadził go, zainteresowany jego pracami, Lech Raczak. Za jego dyrekcji artystycznej w poznańskim Teatrze Polskim zadebiutował jako scenograf, przygotowując najpierw scenografię do prapremiery Zemsty czerwonych bucików Philipa D. Galasa (reż. Sławomir M. Chwastowski, prem. 10 lutego 1995), a następnie do Edmonda Davida Mameta (reż. Lech Raczak, prem. 26 stycznia 1996).

W kolejnych latach, pracując w różnych teatrach, na przykład Polskim Teatrze Tańca w Poznaniu, Teatrze Współczesnym w Szczecinie, Teatrze Studio w Warszawie, Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy, Teatrze im. Juliusza Osterwy w Go­rzowie Wielkopolskim i Teatrze Animacji w Poznaniu, zrealizował ponad 30 scenografii do spektakli. Jego prace zawsze były wysoko oceniane przez krytyków, którzy dostrzegali wpływ scenografa na sposób konstruowania scenicznego świata. Spektakle z jego scenografiami pokazywane były na polskich i zagranicznych festiwalach teatralnych. Swoje projekty, rysunki i makiety artysta wielokrotnie prezentował na wystawach w Muzeum Narodowym, Galerii Miejskiej „Arsenał” w Poznaniu i Galerii Sztuki Współczesnej w Ostrowie Wielkopolskim, a także w Centrum Scenografii Muzeum Śląskiego Katowicach. Jest laureatem kilku ważnych nagród: Nagrody Kapituły Artystycznej Miasta Poznania 1994, Nagrody „Żelazna Kurtyna” za najlepszą scenografię sezonu 2003/2004 w Teatrze im. Modrzejewskiej w Legnicy oraz Nagrody za scenografię do spektaklu Zona na Ogólnopolskim Festiwalu Małych Form Teatralnych „Kontrapunkt” w Szczecinie (2005). Od 2009 roku jest kierownikiem Pracowni Architektury Widowiska na Wydziale Architektury Wnętrz i Scenografii Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu.

Podczas jednego z wernisaży mówił: „Tworząc scenografie, zawsze najpierw musiałem porozmawiać sam ze sobą. To z tych spotkań, sam ze sobą, a potem także z reżyserami, rodziły się najpierw rysunki, następnie spektakle” (Kaźmierska, 2019). Do reżyserów, z którymi współpracował najczęściej, należeli Lech Raczak, Ewa Wycichowska i Marek Pasieczny.

Wspólnie z Raczakiem przygotował dziewięć spektakli, rozgrywających się w różnych przestrzeniach. Najbardziej znany, Zona (prem. 8 czerwca 2003), inspirowany filmem Stalker Andrieja Tarkowskiego, grany był w zrujnowanym budynku Domu Kultury w Legnicy (obecnie scena Nowy Świat Teatru im. Modrzejewskiej). Scenograf zbudował w tej przestrzeni (eksploatowanej już wcześniej przez legnicki teatr) dekorację jak do filmu. „Ponieważ spektakl nie miał być dosłownym przeniesieniem Stalkera na scenę, więc musieliśmy zaznaczyć różnice również w scenografii” – mówił w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”. „Bohaterowie, zdążający do miejsca, w którym podobno spełniają się życzenia, trafiają na niebezpieczeństwa. Wychodzą na gzyms, idą ku nieznanej przestrzeni. Akcja z głębi sceny zbliża się do widza, a bohaterowie podchodzą do niego prawie na wyciągnięcie ręki, na krawędź miejsca, w którym przebywają. Rzeczywiście, wyglądają, jakby byli w innym świecie. Starałem się to pokazać” (Inspiracją…, 2005). Po elewacji budynku, umieszczonej przez scenografa w niecodziennej perspektywie, prawie płasko, bohaterowie w napięciu przemieszczali się rzeczywiście w stronę widowni. Szukając odpowiedzi na dręczące ich pytania o sens życia, zmagali się z niebezpieczeństwami czyhającymi na nich w „oknach” ściany budynku, sygnalizujących istnienie innej przestrzeni, tajemniczej zony. Gra perspektywą, w jakiej ukazał scenograf symboliczny dom-obiekt, pozwoliła unaocznić absurd ich kondycji, wprowadzała do spektaklu atmosferę niepokoju, nieoczywistości, a nawet absurdu.

Charakterystyczne także dla innych scenografii artysty jest „otwieranie” przestrzeni sceny, wychodzenie poza pudło sceniczne i przygotowywanie miejsca gry eksponującego działania aktorów, skupiającego na nich uwagę widza. To scenografia nie mimetyczna, nie zawłaszczająca oka widza, lecz współtworząca strukturę spektaklu. Cieślak chętnie korzysta z podestów, ruchomych platform, wielopoziomowych konstrukcji, siatek, ram – elementów, które rytmizują przestrzeń, poddają ją przemyślanej organizacji, czynią ze scenografii nie tło, lecz niezbywalny komponent całości przedstawienia.

W spektaklu Walk@ karnawału z postem (prem. 25 stycznia 2002) Ewy Wycichowskiej (Polski Teatr Tańca) na ustawionych platformach, jak na wyspach otoczonych publicznością, toczyła się akcja choreograficzna, do której wciągano także widzów, burząc podział na scenę i widownię. Wysokie oceny zyskały także inne jego projekty do spektakli Polskiego Teatru Tańca: minimalistyczna scenografia do Wiosny Effatha (prem. 17 listopada 2007) oraz plastyczne tło z przezroczystymi ruchomymi szybami wykorzystane w przedstawieniu Carpe diem (prem. 2 marca 2007) w reżyserii Ewy Wycichowskiej. W przedstawieniu Marka Pasiecznego Szalona Greta (Teatr Nowy w Łodzi, prem. 9 kwietnia 2005) dominującym motywem była krata, widoczna w terakotowej posadzce, na ścianach willi, w prętach więziennej celi – skąpo oświetlonych, pogrążonych w półmroku, doskonale współtworzących pesymistyczny wydźwięk dramatu Grochowiaka.

Minimalizm, monochromatyczna kolorystyka oraz ustawione w pewnym porządku łuki, podesty, platformy, kratownice rytmizujące przestrzeń sceny i projektujące ruch sceniczny wykonawców: aktorów, tancerzy, wydają się charakterystyczną cechą projektów Cieślaka. Tworzona przez niego przestrzeń, także w szkicach i projektach do spektakli niewystawionych, jest zorganizowana, choć otwarta, performatywnie oddziałuje na widza i na aktora. Oglądana na szkicach scenografia tworzy spektakl in potentia. Wyznacza siatkę napięć, na której rozpisana zostaje dynamika aktora, fazy jego ruchu rozbijające statyczną przestrzeń, wprowadzające w neutralne tło działanie skąpane w świetle (najczęściej niebieskim). Niewiele w niej elementów stałych, które zgodnie z zasadami metonimii sugerowałyby obiekty ważne dla rozgrywanej na scenie historii. Projekty te stanowią pewnego rodzaju partyturę ruchu w wyznaczonej liniami przestrzeni. Mają często charakter porywającego dzieła sztuki. O ich teatralności nie decyduje rama scenicznego okna, której brak na szkicach, lecz narysowani w dynamicznych pozach aktorzy/tancerze i gra wyraźnie zaznaczonych świateł i półcieni, co w efekcie tworzy złudzenie działań w przestrzeni trójwymiarowej.

Bibliografia

  • Inspiracją była Legnica, z Bohdanem Cieślakiem rozmawia Małgorzata Matuszewska, „Gazeta Wyborcza – Wrocław” z 29 kwietnia 2005 [wersja cyfrowa];
  • Marta Kaźmierska, Nieoczywisty kawałek teatru do zobaczenia w muzeum, „Gazeta Wyborcza – Poznań” z 4 marca 2019 [wersja cyfrowa].

Dorota Fox (2020)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji