Ingmar Villqist odchodzi z Gdyni
Dyrektor Teatru Miejskiego w Gdyni Ingmar Villqist (a naprawdę Jarosław Świerszcz) złożył na ręce prezydenta Gdyni rezygnację z pełnionego stanowiska wraz z prośbą o rozwiązanie umowy.
- Poprosiłem prezydenta Wojciecha Szczurka o rozwiązanie umowy - powiedział nam ustępujący ze stanowiska dyrektor Ingmar Villqist [na zdjęciu]. - Głównym powodem mojej decyzji był fakt, że zaproponowany przeze mnie repertuar Teatru Miejskiego nie był zgodny z oczekiwaniami publiczności. Nie mam nic więcej do powiedzenia.
W ostatnich tygodniach opisywaliśmy konflikt, w jaki z dyrektorem teatru popadli pracownicy gdyńskiej sceny dramatycznej.
Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek przyjął prośbę dyrektora. Wspólnie ustalono, iż misja dyrektora zakończy się 10 grudnia br.
Co dalej z Teatrem Miejskim? Z urzędu stanowisko przejmie zastępca dyrektora, Wojciech Zieliński, który prowadzić będzie teatr aż do czasu, gdy wybrany zostanie nowy dyrektor naczelny i artystyczny.
Podobna sytuacja miała miejsce w 1994 roku, gdy odwołany został dyrektor Krzysztof Wójcicki i przez kilka miesięcy funkję dyrektora sprawowała jego następczyni Elżbieta Miszker, zanim wybrano wybrano nowego dyrektora, Julię Wernio.
Jak udało nam się ustalić, taki scenariusz jest możliwy. Nieoficjalnie wiadomo, że głównym kandydatem na stanowisko dyrektora Teatru Miejskiego w Gdyni jest Piotr Kruszczyński, reżyser spektakli Teatru Miejskiego, m.in. "Tango", czy obecne w repertuarze "Tramwaj zwany pożądaniem" i "Wszystko, co chcielibyście powiedzieć po śmierci ojca, ale boicie się odezwać".