Artykuły

Kielce. Tancerze KTT w TVP

W niedzielę na dwóch kanałach telewizyjnych będzie można podziwiać występ tancerzy Kieleckiego Teatru Tańca, którzy brali udział w Festiwalu Krzysztofa Pendereckiego.

Uroczyste obchody 75 urodzin mistrza miały miejsce w listopadzie ubiegłego roku. Kieleccy tancerze ilustrowali monumentalne, pełne ekspresji dzieło Pendereckiego "Siedem bram Jerozolimy" [na zdjęciu]. Scenariusz ich występu napisał Jarosław Minkowicz i on jest autorem filmu "Siedem bram Jerozolimy".

- Ponieważ dzieło Pendereckiego miało zostać zaprezentowane jako film muzyczny a jest to potężny utwór symfoniczo-oratoryjny zdecydowałem, że doskonałym uzupełnieniem byłby balet - mówił nam Minkowicz. - Mimo, że w zamyśle autora nie było historii jako takiej, recytowane były jedynie psalmy, to tekst Starego Testamentu stwarzał ogromne możliwości interpretacji. Stworzyłem więc historię z początkiem i końcem, z napięciem i zwrotami akcji. Bez szczęśliwego końca. Ogólnie mówiąc jest to opowieść o budowaniu i niszczeniu świata wokół człowieka. Państwo Pańtakowie, szefowie Kieleckiego Teatru Tańca opracowali choreografię do każdej ze scen.

NAJNOWSZA TECHNIKA

Ponieważ film miał żyć swoim życiem, poza spektaklem reżyser zadbał o bardzo atrakcyjną formę. Sięgnął po zdobycze najnowocześniejszej techniki a do zespołu go tworzącego dołączył Tomasz Bagiński, autor nominowanego do Oscara animowanego filmu Katedra. Najpierw w studio we Frankfurcie nagrywano pierwsze taneczne sceny. Soliści z Kielc: Małgorzata Ziółkowska i Grzegorz Pańtak tańczyli swoje role ubrani w specjalne kostiumy z fluorescencyjnymi kulkami na stawach. Ich ruch rejestrowało w podczerwieni 46 kamer po to by grafik mógł stworzyć siatkę i przełożyć ich ruch na ruch dowolnej postaci. Na ekranie tancerzom towarzyszą więc ich cienie, gigantyczne postaci powielające ich ruchy. Ekran z tyłu płonie, wiruje, rozsypuje się w proch. Te efekty połączone z tańcem robiły wrażenie w trakcie koncertu, gdzie były tylko jednym z elementów spektaklu. Na filmie proporcje się odwracają i to balet jest głównym bohaterem opowieści. Czy wielcy soliści śpiewający w "Siedmiu bramach Jerozolimy" nie mieli do reżysera pretensji o tak marginalne potraktowanie - na filmie widzimy ich w ułamkach sekund? - Nie, uzgodniłem to z nimi - mówi Minkowicz. - Większy problem był z Borysem Carmelim, który czyta psalm - proroctwo Ezechiela. Recytator był przekonany, że odczyta swoje z krzesła a tu okazało się, że ma zadanie aktorskie do wykonania. Wywiązał się jednak z niego dobrze.

Szkoda tylko, że proroctwo czytane jest w języku hebrajskim. - Zazwyczaj wygłaszane jest w języku kraju w jakim jest grane oratorium, ale tym razem zdecydowano się na hebrajski, bo film ma być sprzedawany na całym świecie - wyjaśnia Minkowicz i też, żałuje, że polski widz nie zrozumie słów, bo mają one znaczenie dla rozwoju akcji.

ZDOBYLI ŚWIATOWY PODZIW

Szefowa Midem Classic, najpoważniejszych targów muzycznych na świecie była na koncercie w Warszawie i wiedząc, że powstaje film zaproponowała by zaprezentować go na targach pod koniec stycznia. - Kiedy zapytała czy zdążymy zagrała w nas duma - opowiada Minkowicz. - My mielibyśmy nie zdążyć? Oczywiście, że damy rade i by nadrobić brakujący miesiąc pracowaliśmy w święta, sylwestra, nowy rok.

Na pokazie na Midem dwie sale nie mogły pomieścić wszystkich chętnych, film zrobił ogromne wrażenie i na pewno jest to zasługa także naszych tancerzy.

W TELEWIZJI

Polska publiczność ma okazję zobaczyć go już w niedzielę w Programie 2 Telewizji Polskiej, która jest producentem filmu. Jednocześnie TVP Kultura nada transmisję z koncertu. Niby to samo jednak zupełnie odmienne, dlatego warto ten drugi spektakl zarejestrować bo później w spokoju porównać zamysł Jarosława Minkowicza i maestrię wykonania przejmującej muzyki z jeszcze bardziej przejmującym tańcem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji