Artykuły

Łódź. Festiwal Camerimage zostaje

Dobra wiadomość dla miłośników kina. Konflikt z początku tygodnia, który groził zawieszeniem festiwalu, został zażegnany.

Nie potwierdziły się groźby Marka Żydowicza o wyprowadzce festiwalu Plus Camerimage z Łodzi. Żydowicz porozumiał się z Marszałkiem Województwa Włodzimierzem Fisiakiem. A poniedziałkową burzliwą konferencję prasową, na której ogłosił że zawiesza funkcjonowanie festiwalu w Łodzi tłumaczył... nieporozumieniem.

- Wyjaśniliśmy sobie niejasności. Camerimage będzie funkcjonował. Zrobimy wszystko, żeby realizować przedstawioną przez Marka Żydowicza wizję dotyczącą przebudowy ogromnego obszaru w centrum miasta - mówił Fisiak.

W styczniu dojdzie do spotkania marszałka Fisiaka, Żydowicza i prezydenta Jerzego Kropiwnickiego. Mają podpisać list intencyjny w sprawie współdziałania przy budowie centrum kongresowo-festiwalowego, zostawiając otwartą kwestię sposobu finansowania, oraz trzyletni kontrakt na organizowanie festiwalu operatorów w Łodzi. Marszałek zapowiedział, że w przyszłym roku przyjedzie do Łodzi minister kultury Bogdan Zdrojewski, a także, że liczy na wsparcie łódzkich ministrów - Cezarego Grabarczyka (w sprawie przebudowy dworca Łódź Fabryczna) oraz Mirosława Drzewieckiego (łódzka inwestycja miałaby być świetną atrakcją dla turystów przyjeżdżających na Mistrzostwa Europy w piłce nożnej w 2012 roku).

Żydowicz: - Czuję, że porozumienie między marszałkiem i prezydentem jest nie tylko możliwe, ale w moim odczuciu istnieje już. Będziemy profesjonalnie przygotowywać projekty, walczyć o pieniądze z Unii i od prywatnych inwestorów.

Fisiak: - Gospodaruję ogromnymi środkami publicznymi i muszę je wydawać zgodnie z prawem. Procedur nie da się ominąć.

Żydowicz pod koniec stycznia poleci do Los Angeles do światowej sławy architekta Franka O. Ghery, który może zaprojektować nowoczesne centrum festiwalowe. Koszt jego budowy szacuje się na ok. 100 milionów dolarów. A architekt potrzebuje minimum czterech miesięcy na przygotowanie koncepcji architektonicznej.

Szef Plus Camerimage pochwalił się także projektem za oceanem: - Dostaliśmy zaproszenie z Hollywood, żeby zorganizować małą replikę Plus Camerimage. Filmy nagrodzone na festiwalu pokażemy w Los Angeles między rozdaniem nagród Amerykańskiego Stowarzyszenia Operatorów a wręczeniem Oscarów. To kolejna rzecz, która pomoże rozsławiać Łódź w świecie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji