Artykuły

W niedzielę prapremiera "Oratorium dla Świata" Piotra Rubika [na zdjęciu], którego pierwszą część skomponował specjalnie dla Gorzowa. Hala na Zawarciu już przygotowana i trwają próby muzyków i solistów.

W hali przy ul. Przemysłowej od czwartku uwijają się ekipy montujące scenę i widownię, dźwiękowcy i fachowcy od scenografii. Wszystkiemu przygląda się Katarzyna Kanclerz, menedżerka Piotra Rubika i organizatorka koncertu. - Najpierw musimy umieścić wszystko, co potrzebne do dźwięku. Potem przyjdzie kolej na to, żeby było pięknie - mówi. A głównym punktem scenografii będzie replika Dzwonu Pokoju. Scena będzie miała ok. 300 mkw., bo musi zmieścić się na niej orkiestra i 60-osobowy chór. Nie brakuje niespodzianek. Po wczorajszym porannym deszczu okazało się, że na miejsca przeznaczone dla VIP-ów i na podest dla dyrygenta cieknie z dachu. - No i jest tu bardzo chłodno. Już jadą do nas dmuchawy. Musimy nagrzać halę, bo skrzypce się rozstroją - mówi Katarzyna Kanclerz. Mimo tych problemów menedżerka zachowuje spokój. - Mam tremę, ale nie taką organizacyjną. Raczej przejmuję się, czy słuchaczom spodoba się koncert. Mnie bardzo się podoba, jest wiele bardzo pięknych utworów - mówi. Od wczoraj trwają już próby, które będą kontynuowane również dzisiaj. To o tyle ważne, że podczas prób w Krakowie nie było ani DJ-ów, ani zespołu cygańskiego, którzy również biorą udział w koncercie. Relacje z prób będzie można w sobotę zobaczyć w "Dzień Dobry TVN''.

Na scenie pojawi się 190 muzyków. Obok solistów Zofii Nowakowskiej, Anny Lubienieckiej, Marty Moszczyńskiej, Michała Gasza, Grzegorza Wilka i Michała Bogdanowicza wystąpi Krakowska Orkiestra Symfoniczna Horizon i połączone chóry Akademii Medycznej z Wrocławia i La Musica Corale z Częstochowy. W Oratorium swój wkład będą mieli również czołowi polscy DJ-e, m.in. Robert Leszczyński, DJ Kostek i DJ Simo. Krakowscy filharmonicy spotkają się po raz pierwszy na scenie z twórcami muzyki klubowej, hiphopowej oraz z najlepszymi polskimi beatbokserami. Gorzowski wieczór poprowadzą Jakub Wieczorek i aktor Teatru Osterwy Przemysław Kapsa. Dyrygował będzie oczywiście sam Piotr Rubik. Podczas koncertu zostanie zaprezentowanych 18 utworów składających się na pierwszą część na "Oratorium dla Świata". Pierwszą odsłonę tego planowanego tryptyku Rubik skomponował specjalnie na 750-lecie Gorzowa. Nosi tytuł "Habitat". - Habitat, czyli nasze miejsce na ziemi, to coś niezmiernie ważnego dla każdego człowieka. Mam nadzieję, że Oratorium, które stworzyliśmy wspólnie z Romanem Kołakowskim, będzie dla gorzowian muzyczną ucztą i pokaże prawdziwą duszę tego miasta - mówi Piotr Rubik. Cały tryptyk zostanie ukończony do połowy 2008 r. Wszystkie bilety (w cenie 60 i 50 zł) zostały sprzedane już w zeszłym tygodniu. Koncertu na żywo słuchać będzie w hali ponad 2,5 tys. osób. Będzie można go posłuchać też z ekranu ustawionego na zewnątrz. Gdy jeszcze przed rokiem planowano zamówienie oratorium u Piotra Rubika, koncert miał być prezentem dla mieszkańców na 750. urodziny miasta. Spodziewano się, że będzie to otwarte widowisko dla wszystkich. Teraz podniosły się głosy, że jest to impreza tylko dla wybranych. - Chcę jasno powiedzieć, że poza gośćmi z Warszawy, ludźmi z branży i dziennikarzami, nie było zaproszeń. Wszyscy łącznie ze mną musieli kupić bilet - zastrzega prezydent Tadeusz Jędrzejczak. - Impreza jest droga, ale przecież za wyłożone przez miasto pieniądze powstanie nie tylko ten niedzielny koncert. Będziemy mieli informacje w mediach ogólnopolskich, ukaże się płyta z piosenkami z tego oratorium, koncert będzie nagrywać telewizja. Oby każde miasto tej wielkości miało taką promocję, w skali kraju, a pewnie i za granicą - dodaje prezydent.

Mamy sto biletów

Biletów na niedzielny koncert już nie ma. Jest jednak jeszcze szansa posłuchać oratorium na żywo. Dla czytelników mamy 100 wejściówek na próbę generalną w sobotę godz. 20. Można po nie przyjść w sobotę do redakcji "Gazety Wyborczej" przy ul. Łokietka 33 (Kaskada) od godz. 10 do 10.30.