Łódź. Rywalizacja o tytuł stolicy kultury
Wielokulturowość, reprezentowana przez Festiwal Dialogu Czterech Kultur, i związki z filmem, opierające się w dużej mierze na Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych Camerimage, są atutami Łodzi w ubieganiu się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku.
Łódź Art Center, ośrodek organizujący Biennale Sztuki i Fotofestiwal, zaproponował twórcom innych łódzkich festiwali połączenie sił i stworzenie wspólnego programu, pokazującego Łódź jako miasto festiwali. Tak Łódź będzie się promować w walce o prestiżowy tytuł.
Festiwal za festiwalem
Oprócz wspomnianych już dwóch największych imprez należy wymienić: Explorers - Międzynarodowy Festiwal Gór i Sportów Ekstremalnych, Międzynarodowy Festiwal Komiksu oraz Festiwal Nauki, Techniki i Sztuki. W gronie najważniejszych festiwali są też m.in. teatralny Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, Łódzkie Spotkania Teatralne, Konkurs Indywidualności Muzycznych, Łódzkie Spotkania Baletowe, Festiwal Kultury Chrześcijańskiej, Festiwal Szkół Teatralnych.
W działaniach na rzecz Łodzi jako Europejskiej Stolicy Kultury współpracę deklarują prezydent miasta Jerzy Kropiwnicki i marszałek Włodzimierz Fisiak, którzy podpisali w tej sprawie list intencyjny. A zapowiada się ostra konkurencja, bo coraz więcej miast polskich deklaruje chęć przystąpienia do walki o tytuł.
Gotyk na dotyk
Jako pierwszy, na początku zeszłego roku, swoje starania o prestiżowy tytuł Europejskiej Stolicy Kultury ogłosił Toruń. - Z Torunia pochodził Mikołaj Kopernik, wokół którego chcemy koncentrować nasze działania promocyjne. Miasto ma gotycką starówkę wpisaną na listę zabytków UNESCO - mówi Grzegorz Grabowski, dyrektor wydziału kultury Urzędu Miejskiego w Toruniu.
Polska i Hiszpania wybiorą swoje stolice kultury w 2016 roku. Dlatego Toruń promuje się wspólnie z hiszpańską Pampeluną, która stara się o zdobycie tego tytułu w swoim kraju. - W listopadzie gościliśmy w Pampelunie. Prezentowaliśmy nasze środowisko artystyczne. Pokazaliśmy spektakl Teatru Wiczy, wystawę fotografii, swój pokaz miało toruńskie planetarium. Prezentowaliśmy polską kuchnię - opowiada szef toruńskiego wydziału kultury.
Zabytki i teatry alternatywne
Gdańsk nie zgłosił jeszcze oficjalnie swojej kandydatury, ale również zamierza się starać o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.
- Nasze miasto będzie korzystało ze swoich naturalnych zasobów. Mamy blisko tysiąc zabytków: Dwór Artusa, którego miniatura jako jedyny obiekt reprezentowała Polskę w mini- parku w Brukseli, fontannę Neptuna, pomnik Poległych Stoczniowców - wylicza Piotr Grzelak z referatu informacji i komunikacji społecznej Urzędu Miasta w Gdańsku. - Z miastem są związani Lech Wałęsa i Günter Grass.
Gdańszczanie akcentują także wielość festiwali: Festiwal Gwiazd, na którym można spotkać gwiazdy filmowe, festiwal Dwa Teatry, festiwal szekspirowski.
Od kilku miesięcy o staraniach o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury mówi się także w Poznaniu. Temat pojawia się w wielu deklaracjach prezydenta.- Naszą mocną stroną są teatry alternatywne i znany w całej Polsce festiwal Malta. Istnieje wielka potrzeba ich rozwijania. Mamy ogromne zaplecze w postaci festiwalowej publiczności. Jest jeszcze Polski Teatr Tańca. Myślę, że stawialibyśmy na nurt muzyczno-pla-styczno-taneczno-teatralny - spekuluje Elżbieta Malik z wydziału kultury Urzędu Miejskiego w Poznaniu.
Chętnych do zdobycia tytułu może być więcej, bo już samo staranie się warte jest zachodu. Korzyści dla miasta, niezależnie od tego, czy uda mu się zdobyć tytuł stolicy kultury, mogą być ogromne.
- Nawet jeśli nie wygramy, opracujemy strategię rozwoju kultury na kilkanaście następnych lat - puentuje Krzysztof Candrowicz, dyrektor Łódź Art Center.
