Opera w 1 akcie; libretto: Modest Czajkowski, wg "Córki króla Rene" Henryka Hertza.
Prapremiera: Petersburg 6 XII 1892.
Premiera polska: Warszawa 1911.
Osoby: Rene, król Prowansji - bas; Jolanta, jego córka - sopran; Robert, książę burgundzki - baryton; hrabia Vaudemont, rycerz burgundzki - tenor; Ibn Jahia, lekarz mauretański - baryton; Almeryk, giermek królewski - tenor; Bertrand, odźwierny - bas; Brygida i Laura, towarzyszki Jolanty - soprany.
Akcja toczy się we Francji w XV w.
Jedyna córka króla Rene przyszła na świat niewidoma. Chcąc uchronić ukochane dziecię od cierpień z tego powodu, postanowił król chować Jolantę w nieświadomości jej kalectwa. Ukrył ją więc na zamku w Wogezach, otoczył przepychem, troskliwą opieką, miłymi towarzyszkami - i tak wzrastała Jolanta, nieświadoma piękna otaczającego świata; nie wiedząc, że inni mogą je podziwiać, nie odczuwała swego upośledzenia. W obawie, by ktoś obcy nie zdradził przed ukochaną córką tajemnicy, król kazał otoczyć zamek wysokim murem, a na bramie umieścić napis, że ten, kto ją przekroczy, zostanie ukarany śmiercią. Nikt więc nie wiedział na zewnątrz zamku o kalectwie Jolanty; nawet burgundzki książę Robert, z którym ją dzieckiem jeszcze zaręczono, wiadomości o niej otrzymywał jedynie za pośrednictwem zaufanego królewskiego giermka Almeryka, sam zaś nie widział jej nigdy, nie miał nawet pojęcia, gdzie leży zamek króla Rene.
Raz jednak przybył na zamek słynny lekarz ze Wschodu, Ibn Jahia. Przyjrzawszy się uśpionej królewnie, oświadcza on królowi, że podejmie się ją uzdrowić, lecz jedynie przy współudziale jej własnej woli. Jolanta musi dowiedzieć się o swej ślepocie i gorąco pragnąć uzdrowienia. W duszy króla trwa zwątpienie i rozterka (aria "Cóż powie on"). Lęka się, że operacja może się nie udać, a wówczas Jolanta będzie musiała żyć nadal niewidoma, lecz już ze straszną świadomością swego kalectwa. Król walczy ze sobą, wreszcie odmawia lekarzowi zgody na dokonanie operacji w tych warunkach.
Nie przeczuwał jednak król Rene, że wszystkie przedsięwzięte przezeń środki ostrożności okażą się w końcu daremne. Oto zabłąkawszy się podczas polowania wszedł na zamek, nie zwróciwszy uwagi na ostrzegawczą tablicę, książę Robert oraz przyjaciel jego, hrabia Vaudemont. Dziwna atmosfera opustoszałego pozornie zamczyska działa denerwująco na przesądnego Roberta, zachwyca zaś romantycznego Vaudemonta ("Romans"). I oto przez otwarte drzwi ujrzeli obaj przyjaciele uśpioną Jolantę. Vaudemont od pierwszego wejrzenia pokochał dziewczę. Jolanta budzi się, oboje zamieniają pierwsze słowa, a Vaudemont, spostrzegłszy kalectwo Jolanty, nieopatrznie zdradza jej ukrywaną dotąd tajemnicę. W płomiennych słowach opowiada jej o pięknie otaczającego świata, o promiennym słońcu, o białych i czerwonych różach kwitnących w jej ogrodzie... Jolanta nie wie, co znaczą te słowa, lecz czuje, że na sam dźwięk głosu nieznajomego rycerza serce jej bije coraz żywiej, że budzi się w nim jakieś nowe, nie znane dotąd uczucie.
Na miłosne wyznania Jolanty i Vaudemonta trafia król Rene, nadchodzący w towarzystwie lekarza Ibn Jahii. Orientuje się on, że tajemnica kalectwa została Jolancie odkryta, a serce pełne ojcowskiej miłości podszeptuje mu zarazem, że jego córka pokochała młodego rycerza. Skazuje go zatem na śmierć za bezprawne wkroczenie w obręb zamku, oświadczając jednak, że wyrok nie będzie wykonany, jeżeli... Jolanta odzyska wzrok. W ten sposób budzi król w swej córce gorące pragnienie wyleczenia się z kalectwa po to, by ukochanego ocalić od śmierci. Gdy Jolanta, pełna ufności, odchodzi wraz z lekarzem, wyjaśnia Rene Vaudemontowi przyczynę swego pozornego okrucieństwa, jednak mimo próśb młodego rycerza odmawia oddania mu córki za żonę. Nie może bowiem złamać królewskiego słowa, Jolanta od dziecka jest przyrzeczona za żonę komu innemu. Lecz oto ponownie wkracza na zamek książę Robert - tym razem z całą swą drużyną, aby uwolnić druha, nad którego głową, jak sądzi, zawisło groźne niebezpieczeństwo. Ze zdumieniem poznaje on we władcy zamku - ojca swojej narzeczonej. Szczęśliwym zrządzeniem losu okazuje się, że Robert od dawna pragnął prosić króla Rene o zwolnienie z słowa, gdyż kocha i pragnie poślubić Matyldę, hrabiankę lotaryńską. Osiąga więc Vaudemont cel swoich pragnień - i oto właśnie radosne okrzyki witają pojawienie się uzdrowionej przez miłość Jolanty.
Cała niemal operowa twórczość Piotra Czajkowskiego odznacza się narodowym charakterem i osnuta jest na tle dzieł rodzimej literatury. Dwa razy tylko - jeśli nie liczyć częściowo jedynie zrealizowanych projektów opery "Romeo i Julia" - sięgnął Czajkowski po temat do literatury obcej: raz, gdy pisał "Dziewicę Orleańską", wg dramatu Fryderyka Schillera, i ponownie, gdy tworzył w 1891 operę "Jolanta", osnutą na tle opowiadania Hertza. Libretto operowe opracował brat kompozytora, Modest. Mistrzostwo, z jakim kompozytor maluje najsubtelniejsze drgnienia uczuć swych bohaterów, melodyjność i świetna instrumentacja w połączeniu z romantyczną tematyką - zjednały "Jolancie" zasłużone powodzenie.
Źródło: Przewodnik Operowy, Józef Kański, PWM 1997
Ukryj streszczenie