Piotr Czajkowski
Ur. 7 V 1840, Wotkińsk. Zm. 6 XI 1893, Petersburg. Piotr Czajkowski nie przejawiał w dzieciństwie wybitniejszych uzdolnień muzycznych; ukończył instytut prawniczy i pracował początkowo jako urzędnik w ministerstwie sprawiedliwości. Jakkolwiek muzyki uczył się od 10. roku życia - dopiero z czasem postanowił poświęcić się jej całkowicie. Kontynuuje więc rozpoczęte już wcześniej studia teoretyczne i pod kierunkiem Antoniego Rubinsteina rozpoczyna naukę kompozycji. W 1865 kończy konserwatorium petersburskie i w rok później obejmuje sam wykłady w konserwatorium w Moskwie. Publiczne wykonanie "I Symfonii" zwraca uwagę na młodego kompozytora. Czajkowski nawiązuje bliższe kontakty z grupą Bałakiriewa, zwaną Potężną Gromadką, lecz po pewnym czasie odsuwa się od niej i wyjeżdża na dłuższy czas za granicę. W tym okresie komponuje operę "Eugeniusz Oniegin" oraz "IV Symfonię". Subwencja bogatej, nie znanej mu zresztą osobiście protektorki, Nadieżdy von Meck, umożliwia artyście liczne podróże i odsuwa odeń troski materialne. Stopniowo twórczość Czajkowskiego zdobywa sobie coraz większe uznanie zarówno w kraju, jak poza jego granicami. Odbywa pełne sukcesów tournee po Europie, uniwersytet w Cambridge nadaje mu doktorat honorowy. Kompozytor powraca do Rosji, gdzie powstają jego ostatnie i zarazem najświetniejsze dzieła - opera "Dama Pikowa" oraz "V" i "VI Symfonia". Czajkowski zajmuje w historii muzyki rosyjskiej wyjątkową pozycję. W jego bowiem twórczości zjednoczyły się skrajnie różne prądy, nurtujące w drugiej połowie XIX w. muzykę rosyjską, a mianowicie postępowy kierunek o silnie narodowych tendencjach, którego szermierzami byli członkowie Potężnej Gromadki z Musorgskim i Rimskim-Korsakowem na czele, oraz kierunek konserwatywny, reprezentowany głównie przez Antoniego Rubinsteina. Niezwykła uniwersalność talentu Czajkowskiego pozwoliła mu tworzyć dzieła wybitne we wszystkich dziedzinach muzyki. Niektóre gatunki muzyczne wprowadził Czajkowski po raz pierwszy na grunt muzyki rosyjskiej, inne dźwignął na wyższy znacznie poziom. Od niego zaczyna się równorzędny udział rosyjskiej symfoniki w ogólnoeuropejskich dziejach muzyki; nie znaczy to, by przed Czajkowskim nie było w Rosji muzyki symfonicznej, jednak poza nielicznymi wyjątkami, jak "Symfonia bohaterska" Borodina czy "Szecherezada" Rimskiego-Korsakowa, nie zdobyła sobie ona światowego uznania. Źródło: Przewodnik Operowy Józef Kański, PWM 1997