Czas akcji: współcześnie.
Miejsce akcji: nieokreślone: "Akcja rozgrywa się w jednym pomieszczeniu. W jego centralnej części znajduje się telefon".
Obsada: 2 role męskie, 1 rola kobieca
Druk: : "Dialog", nr 12/2000
Dramat w jednym akcie.
Czerwona i Niebieski są małżeństwem w średnim wieku; ich syn, Biały, studiuje. Niebieski ma warsztat samochodowy; prowadzi nie tylko uczciwe interesy. Zdarza się, że musi "posmarować". Czerwona nie pracuje, zajmuje się domem; twierdzi, że nie skończyła studiów, bo urodził się Biały. Kiedyś mąż wypomniał jej, że jest na jego utrzymaniu. Raz próbowała podjąć pracę (czy też założyć własny interes), ale skończyło się to fiaskiem. Teraz myśli o założeniu butiku albo prowadzeniu, wspólnie z koleżanką, biura podróży. Biały próbuje iść w ślady ojca - bardziej niż studiami, zajmuje się prowadzeniem interesów; na razie jest drobnym dilerem narkotyków, których sam też próbował ("Mój dziadzio dorobił się na handlu pomidorami, ojciec handluje samochodami, a ja wchodzę na nowe pole działania"), ale ma duże aspiracje ("za pięć lat będę królem tego miasta").
Czerwoną i Niebieskiego łączy jedynie kontrakt małżeński i wspólny adres. Białego wiąże z rodzicami dach nad głowa i pieniądze, które oni łożą na jego utrzymanie. Wszystkie rozmowy - Niebieskiego z Czerwoną, Niebieskiego z Białym i Białego z Czerwoną brzmią niemal tak samo:
"Jesteś?
No jestem.
Matka jest?
Nie ma matki.
Wszystko w porządku?
Wszystko w porządku.
Masz coś do mnie?
Nie, wszystko w porządku.
Chyba będę leciał, mam sprawę na mieście.
Jasne.
To cześć
Cześć".
Małżonkowie nie potrafią rozmawiać ani ze sobą, ani z dorosłym synem. Rozmawiają wyłącznie z koleżankami i kolegami - umawiają się i zwierzają przez telefon, który zajmuje w domu centralne miejsce. Nawet jednak w tych rozmowach nie potrafią pozwolić sobie na swobodę i szczerość. Czerwona okłamuje i oszukuje przyjaciółki; Niebieski załatwia przez telefon interesy - musi pilnować, by nikt go nie okantował. Wyświadcza przysługi tylko tym, którzy mogą mu się zrewanżować - nic nie ma za darmo ("Nie po to narażam własna głowę, kontaktuję się z gangsterami, żeby nic z tego nie mieć").
Życie trojga bohaterów kręci się wokół seksu i pieniędzy. W tym świecie rządzą twarde prawa: "Twoja laska jest twoja, dopóki masz dodatni stan konta. Jeśli nie stać cię na cotygodniowe zakupy, niezłą furę, to jesteś dla niej gówno warty". Niebieski i Czerwona od dawna nie sypiają ze sobą; zdradzają się wzajemnie i oboje udają, że nie wiedzą o swoich zdradach. Niebieski sypia z narajonymi przez kolegów, łatwymi panienkami; oprócz tego utrzymuje kochankę, która również go zdradza. Czerwona podrywa, zresztą nie po raz pierwszy, narzeczonego swojej najlepszej przyjaciółki. Nie widzi w tym nic zdrożnego: "No i co, przespałam się z jej nowym facetem i co z tego?". Małżeństwo Czerwonej i Niebieskiego przeszło kryzys pięć lat temu; Czerwona wyprowadziła się na miesiąc, a potem wróciła i przez krótki okres wszystko układało się bardzo dobrze.
Kolejny kryzys następuje w momencie, gdy Czerwona dowiaduje się, że ma raka piersi, zakład Niebieskiego napadają bandyci w kominiarkach i przystawiają mu spluwę do głowy, a Biały zostaje pobity przez członków mafii, od której pożyczył pieniądze. Wszyscy troje się boją i żadne z nich nie ma z kim się podzielić swoimi problemami. Biały nie martwi się chorobą matki: "Mówiła, że ma raka. Strasznie się tym przejęła [..] Szkoda, że jej wytną piersi, jeszcze całkiem niezła z niej babka". Niebieski dowiaduje się o chorobie żony przypadkiem; mimo to, nie odwiedza jej w szpitalu. ("... trochę mi głupio, że nie byłem u ciebie, ale sama mówiłaś, że to taki niegroźny zabieg"). Czerwona, już nie przypadkiem, dowiaduje się, że kochanka męża zaszła w ciążę z innym mężczyzną. W tym samym czasie w ciążę zachodzi również Kasia, dziewczyna Białego. Biały zmusza ją do aborcji, kłamiąc i mamiąc obietnicami, których nie zamierza dotrzymać: "Stary, ile ja jej kitu sprzedałem. Obiecałem, że się z nią ożenię, kupię jej samochód, pojadę na wakacje, cuda niewidy".
Biały zapomina odebrać matkę ze szpitala, a Niebieski wita żonę, która wraca do domu po amputacji obu piersi, bez odrobiny ciepła czy współczucia ("Ja też ciebie nie kocham, a bez twoich piersi jeszcze mniej"). Czerwona dowiedziawszy się, że syn zmusił swoja dziewczynę do skrobanki, zdradza mu, że Niebieski również ją zmuszał do aborcji ("Dla pocieszenia powiem ci, że twój ojciec też kazał ciebie wyskrobać"). Niebieski ma pretensje do syna, że znów musi go wyciągać z tarapatów; Czerwona i Niebieski wzajemnie obwiniają się o kryzys małżeństwa. Nieoczekiwanie Czerwona proponuje, że ugotuje domowy obiad; Niebieski biegnie do telefonu, by zaprosić znajomych. Rozmówcy, zdziwionemu, że Niebieski zaprasza go na obiad do domu, tłumaczy: "Chcemy spędzać trochę więcej czasu w domu".
Ukryj streszczenie