Opera w 3 aktach z prologiem i epilogiem; libretto: Włodzimierz Bielski, wg Aleksandra Puszkina.
Prapremiera: Moskwa 6 X 1909.
Premiera polska: Warszawa 1926.
Osoby: król Dodon - bas; królewicz Gwidon - tenor; królewicz Afron - baryton; Połkan, dowódca wojsk - bas; Astrolog - tenor; Szemachańska Królowa - sopran; Amelia, szafarka - mezzosopran; Złoty Kogucik - sopran; dworzanie, rycerze, lud.
Akcja rozgrywa się w świecie baśniowym.
Prolog. Przed kurtyną ukazuje się Astrolog, trzymający w ręku czarodziejskie klucze; obiecuje pokazać publiczności dziwną historię, z której ,,wiele nauczyć się może ten, co ją zrozumieć potrafi".
Akt I. Król Dodon z dwoma synami, wojewoda Połkan i bojarzy radzą nad skutecznym sposobem obrony zagrożonego przez wroga państwa. Wymiana zdań jest coraz bardziej zażarta, wreszcie przeradza się w pospolitą kłótnię, gdy niespodzianie wchodzi Astrolog. Ofiarowuje on Dodonowi dziwny, a cenny dar - Złotego Kogucika, który pianiem i biciem skrzydeł ma ostrzegać króla zawsze, ilekroć krajowi grozić będzie niebezpieczeństwo. Zachwycony Dodon każe umieścić Kogucika na szczycie pałacowej wieży, Astrologowi zaś obiecuje, w dowód wdzięczności, spełnić każde jego życzenie. Spokojny, że czarodziejski ptak czuwać teraz będzie nad bezpieczeństwem państwa, kładzie się Dodon do łóżka i zasypia. Wtem rozlega się pianie Kogucika; król zrywa się, pogania swych leniwych synów, by prędzej wyruszali na wojnę ze zbliżającym się wrogiem, po czym znowu w najlepsze zasypia. Kogucik jednak znowu pieje ostrzegawczo, król tedy wstaje, acz bardzo niechętnie, wkłada zbroję i wraz z wojewodą Połkanem rusza na czele wojska, by bronić granic państwa.
Akt II. Zmierzch zapada nad pobojowiskiem na granicy państwa Dodona. Przybywa król i między ciałami poległych odnajduje trupy obu swych synów, którzy w kłótni pozabijali się nawzajem. Nie opodal stoi wspaniały namiot, z którego wychodzi przepiękna kobieta - Szemachańska Królowa ("Hymn do słońca"). Na jej widok Dodon zapomina o całym świecie i z miejsca wyznaje swą miłość. Aby wypróbować jego posłuszeństwo, Szemachańska Królowa każe mu śpiewać, a nawet tańczyć, co zakochany władca wykonuje równie pokornie, jak niezgrabnie. Wreszcie Szemachańska Królowa zgadza się towarzyszyć Dodonowi do stolicy królestwa i zostać jego żoną.
Akt III. Na placu zbiera się lud, by powitać wracającego króla. W otoczeniu wspaniałego orszaku wjeżdża Dodon i jego piękna narzeczona. Rozpoczyna się uroczystość, gdy nagle zjawia się Astrolog, któremu niedawno wszak król w nagrodę za Złotego Kogucika obiecał spełnić każde życzenie. Jako nagrody żąda teraz Astrolog ni mniej, ni więcej, tylko - Szemachańskiej Królowej. Rozgniewany król zabija Astrologa, wówczas Złoty Kogucik zlatuje ze szczytu wieży i uderzeniem dzioba zabija Dodona. Zapada ciemność, a gdy znów błyska światło - nie ma już Szemachańskiej Królowej ani Złotego Kogucika, jest tylko lud, opłakujący zmarłego władcę.
Epilog. Kurtyna zapada, a przed zasłoną ukazuje się Astrolog, który tłumaczy, że smutne zakończenie tej historii nie powinno zbytnio martwić słuchaczy. Możliwe bowiem, że jedynie on i Szemachańska Królowa byli rzeczywistymi postaciami, a reszta tylko złudą...
"Złoty Kogucik", ostatnia opera Rimskiego-Korsakowa, odznacza się przede wszystkim genialnym opracowaniem partii orkiestrowych, tak iż jeden z krytyków nazwał ją "poematem symfonicznym z udziałem sceny'". Partie wokalne, poza drobnymi wyjątkami, nie są zbyt efektowne, akcja raczej statyczna. Przeważa melodyka typu deklamacyjnego; elementy staroruskiego folkloru przeplatają się z motywami orientalnymi. Z całej opery najszerszą popularność zyskał sobie przesycony egzotyczną atmosferą "Hymn do słońca" oraz "Taniec króla Dodona".
Libretto, oparte na Puszkinowskiej bajce, nosi wyraźnie cechy satyry politycznej, toteż wystawienie "Złotego Kogucika" nie było sprawą łatwą. Już czołowa postać opery - król Dodon - niepokoiła poważnie carskich cenzorów: władca zabobonny, leniwy i opieszały, zupełnie nie troszczący się o poddany sobie lud, stanowił dość wyraźną aluzję do carskich rządów. Słowa Puszkina, iż rzecz dzieje się "gdzieś w trzydziesiątym królestwie, w trzydziesiątym państwie", nie rozwiały podejrzeń. Dopiero dodanie epilogu, w którym Astrolog zapewnia widzów, że "wszystko, co ujrzeli, było tylko złudą", uspokoiło gorliwych urzędników cenzury. Jednak "Złoty Kogucik" wystawiony został po raz pierwszy dopiero po śmierci kompozytora - i chociaż los nie pozwolił Rimskiemu-Korsakowowi cieszyć się sukcesem dzieła, wynagrodziła to poniekąd potomność, gdyż spośród wszystkich jego oper ta właśnie stosunkowo najczęściej pojawia się w repertuarze teatrów operowych poza granicami Rosji.
Źródło: Przewodnik Operowy Józef Kański, PWM 1997
Ukryj streszczenie