Kalendarium

20 czerwca 1959

Geniusz sierocy Dąbrowskiej w Nowej Hucie

Kraków, Teatr Ludowy w Nowej Hucie: premiera przedstawienia Geniusz sierocy według powstałego w 1939 roku dramatu Marii Dąbrowskiej pod tym samym tytułem, w adaptacji, inscenizacji i reżyserii Jerzego Krasowskiego, scenografii Józefa Szajny. W roli Władysława IV Jerzy Kaliszewski, Franciszek Pieczka jako wojewoda Kisiel.

Na premierze gościli: obchodząca 70. urodziny autorka, prezes Rady Ministrów Józef Cyrankiewicz i minister oświaty Władysław Bieńkowski.

W „Tygodniku Powszechnym” Tadeusz Kudliński oceniał przedstawienie dosyć pozytywnie:

Inscenizator szukał wzmocnienia wyrazu dramatycznego dla tego historycznego fresku o cechach schematycznych i epickich, a przedstawienie dało wyraz tej ambicji oraz pietyzmowi dla sztuki. Nadał mówieniu tekstu i grze temperament gorączki i gwałtowność wybuchowych namiętności, wyprowadzając trafnie dialogi i sytuacje, szczególnie interesujące w scenach zbiorowych. (...)
Na dobrym tle „zmierzchu rycerstwa” z antagonistycznymi kukłami karykaturującymi bezrząd, doskonale rysowały się sylwetki aktorów, wytypowane plastycznie z dobitną wyrazistością. Przestylizowany styl historyczny ubiorów, jakby aluzja autentyzmu, łączył się z inwencją kolorystyczną.
(Tadeusz Kudliński, Dramat idei, „Tygodnik Powszechny” 1959, nr 28)

Z kolei Ludwik Flaszen z gryzącą ironią odniósł się zarówno do wymowy spektaklu, jak i do jego kształtu artystycznego, porównując przedsięwzięcie do... Ubu króla Alfreda Jarry'ego:

I tak z trzywiekowych rekolekcji narodowych wynika, że: 1) Polska za wszelką cenę musi utrzymać swą pozycję mocarstwową. 2) By tego dokonać, musi zerwać z gnuśnym pokojem i przedsiębrać wojny zaczepne; i to koniecznie z Turkami. 3) Rzeczpospolita ma być matką dla Kozaków i ludu ruskiego. No, powiedzcie sami, czy nie jest to Ubu król? Aha, i jeszcze: rzeczą zgubną jest demokracja, tylko władza skupiona w ręku jednostki może zapobiec rozkładowi, ugruntować potęgę państwa. Co jeśli nie brzmi nonsensownie, mnie osobiście nie odpowiada.
Grany dziś ku pouczeniu współczesnych jest Geniusz sierocy zbiorem mimowiednych niedorzeczności – albo komunałów. Historia nie zawsze jest najlepszą nauczycielką życia – zwłaszcza że w ciągu ostatnich lat dwudziestu zestarzała się i oddaliła. Anachronizm, podawany z dostojeństwem, grozi przełamaniem patosu w humor.
(Ludwik Flaszen, Władysław Król albo Polacy, „Echo Krakowa” 1959, nr 154, 4 lipca)

Janusz Legoń (2021)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji