Re_wizje antyczne (fragm.)
Najbliższe miesiące upłyną w Starym Teatrze pod znakiem antyku. Kolejna edycja cyklu "rewizje" poświęcona będzie tekstom starożytnym, które inspirują współczesnych twórców. Dlatego odbędą się premiery sztuk Arystofanesa czy Sofoklesa. Towarzyszyć im będą dyskusje, na które zaproszono światową czołówkę naukowców zajmujących się badaniami antyku.
"Re_wizje" jak co roku rozpoczną się pokazem instalacji Juliana Jończyka. W sobotę na foyer Starego Teatru odsłonięta zostanie "Wenus z Milo". Po wernisażu odbędzie się premiera "Sejmu kobiet" Arystofanesa, w reżyserii Mikołaja Grabowskiego.
- Szedłem śladami Arystofanesa, człowieka, który był już stary, zgorzkniały i przerażony tym, co dzieje się z demokracją ateńską. Podstawowym tematem sztuki jest jej schyłek, w trakcie którego dochodzi do ratowania systemu. Robią to kobiety, które postanowiły objąć władzę w państwie. Mają one swój program polityczny, który składa się z różnych ciekawostek. Jedną z nich jest obowiązująca wszystkich wolność seksualna. Istnieje tylko jedno zastrzeżenie - jeżeli młody chce z młodą, to najpierw musi ze starą. Jest to ubrane w formę komedii, choć nie sądzę, żeby była to najśmieszniejsza komedia na świecie. Starałem się wejść raczej w sferę ukrytej pod spodem ironii, która może wywołać wesołość - opowiada Mikołaj Grabowski, dodając, iż chociaż u Arystofanesa chóru praktycznie nie ma, w jego przedstawieniu będzie on pełnił dość istotną rolę. -
Pomyślałem sobie, żeby w usta chóru wsadzić fragmenty tekstu Otto Weiningera "Płeć i charakter". Jest to jeden z najbardziej antyfeministycznych tekstów, jaki powstał, bowiem Weininger oskarżył kobiety o nieistnienie. Prowokacja będzie polegała też na tym, że u mnie będą to mówić kobiety - dodaje reżyser.