74-osobowy zespół wyjeżdża do Warszawy by wystawić "Burzę" w Teatrze Polskim
Zasłużony sukces Teatru im. Żeromskiego.
Przystępując do konkursu sztuk rosyjskich i radzieckich, Państwowy Teatr im. Żeromskiego podjął zadanie wielkiej miary.
Współczesna sztuka "W pewnym mieście" - Sofronowa, grana obecnie na scenie kieleckiej nie wymagała tak wielkiego wysiłku, jak klasyczna "Burza" Ostrowskiego, w którą cały zespół musiał włożyć maksimum pracy talentu, by osiągnąć nie tylko poziom, jakiego sztuka i jej autor wymagają, ale i sukces. Niewątpliwym sukcesem była prapremiera w Radomiu.
Na tym jednak nie koniec. Pomimo że sztukę wystawiono doskonale, że na wysokości zadania stanęli tu wszyscy, zarówno odtwórcy trudnych ról, reżyser, dekorator, tłumacz, społeczeństwo radomskie przeżywało emocje przedeliminacyjne, ze zrozumiałą niecierpliwością oczekując wyników sądu konkursowego.
W przedstawieniu 13 bm. udział wzięła komisja sądu w składzie: Karol Kuryluk, dyr. nacz. Państw. Intytutu Wydawniczego i prezes Rady Zw. Artystycznych, Stanisław Witold Balicki, red. "Dziennika Polskiego" z Krakowa i Roman Szydłowski - red. działu artystyczno-literackiego "Trybuny Ludu".
Wynik musiał jednak do pewnego czasu pozostać tajemnicą. Dziś możemy już zakomunikować z radością, że nasz Teatr odniósł istotny sukces, został bowiem zakwalifikowany do finału i weźmie udział w warszawskim festiwalu. 74-osobowy zespół wyjedzie do stolicy, by w dniach 29 i 30 bm. wystawić "Burzę" na scenie Teatru Polskiego.
