Artykuły

"NYTimes" chwali Ósemki

"Gdy odważni artyści dziurawili żelazną kurtynę" - tak "New York Times" zatytułował tekst o występach poznańskiego Teatru Ósmego Dnia w Ameryce. David Vining w recenzji w znanym portalu teatralnym NYtheatre.com też podkreśla historyczną rangę "Piołunu" i Ósemek - po występach poznańskiego teatru pisze korespondent Gazety Wyborczej z Waszyngtonu, Marcin Bosacki.

"Ósemki" swój sławny spektakl "Piołun" [na zdjęciu] z lat 80. pokazywały w Nowym Jorku przez prawie tydzień - do niedzieli - w ramach festiwalu Performing Revolution in Central and Eastern Europe. Festiwal pokazuje niezależną sztukę naszej części Europy z czasów komunizmu, współorganizuje go Instytut Kultury Polskiej w Nowym Jorku. "New York Times" opisał festiwal na pierwszej stronie swego weekendowego dodatku kulturalnego - a opis rozpoczął od "Piołunu".

Najpoważniejsza gazeta nowojorska opisuje, jak "Piołun" i cały Teatr Ósmego Dnia zostali w 1985 r. zakazani, jak grupa wystawiała przedstawienie pokątnie w kościołach i halach fabrycznych. Jacqueline Davis, szefowa nowojorskiej Library for the Performing Arts, głównego organizatora festiwalu, mówi dziennikowi, że choć dla Amerykanina, zwłaszcza w 2009 r., jest to egzotyczne, "ludzie w NRD, Polsce czy Rumunii, którzy nie mogli zbierać się na [opozycyjnych] mityngach politycznych, przychodzili na sztukę. Artyści wzięli na siebie obowiązek wyrażania sprzeciwu wobec władzy".

David Vining w recenzji w znanym portalu teatralnym NYtheatre.com też podkreśla historyczną rangę "Piołunu" i Ósemek. Pisze, że "Piołun musi zobaczyć każdy, kto interesuje się teatrem eksperymentalnym i historią - polityczną i teatru". Ale dodaje, że "przesłanie sztuki - odrzuć fatalizm i odkryj na nowo swe człowieczeństwo" jest aktualne "i silne także na Dolnym Manhattanie AD 2009". "Przede wszystkim jest to godzina cudownego teatru pełnego współczucia, głębi i ducha" - pisze Vining. "New York Times" z uznaniem i pewnym zdziwieniem stwierdza, że w latach 80. aktorzy Teatru Ósmego Dnia "nie tylko przekonywali przekonanych - znajomych z kręgów inteligencji - na ich występach pojawiali się też robotnicy".

(...)

"New York Times" kończy swój duży tekst słowami aktora "Ósemek" Tadeusza Janiszewskiego: "Nikt nie może mówić, że to artyści pokonali komunizm. Ale myślę, że byliśmy częścią tej historii. I ta cząstka to coś, z czego jestem dumny".

Cały artykuł w Gazecie Wyborczej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji