Artykuły

...a pieniędzy ciagle mało

- powiada jeden z bohaterów "Czwartej siostry", najnowszej sztuki Janusza Głowackiego, któ­rą przygotowuje z 12-osobowym ze­społem aktorskim bydgoskiego teatru reżyser Iwona Kempa. Pre­mierę zaplanowano na jutro - ostat­nią sobotę karnawału.

Ta sztuka na pewno nie jest fa­bularną kontynuacją "Trzech sióstr", ani ich współczesną wersją - stwierdził w jednym z licznych wywiadów autor. - To raczej ironicz­na aluzja... Opowiadam o kilku przygnębiających krokach, które zrobił świat od czasu, gdy przyglądał mu się Czechow...

Miejscem akcji "Czwartej siostry" uczynił Głowacki współczesną. Moskwę. Jest koniec lat 90., rosyj­ską metropolią, do której tak tęskniły bohaterki dramatu Czechowa, rządzi mafia. Na ulicach i w metrze wybuchają bomby, grasuje bandy­ta zwany Wampirem, polityczną karierę robi szubrawiec i ksenofob. Emerytowany generał armii radziec­kiej wciąż boleje nad upadkiem so­cjalistycznego imperium i zupełnie nie wie jak żyć. Sąsiadka Babuszka chętnie wypija z nim wódeczkę, tak­że utyskuje na kapitalistyczny cha­os, jednak w przyszłość patrzy uf­niej, odkąd jej syn Kostia zarzucił niedochodową karierę naukową na rzecz ciut niebezpiecznego, ale jak­że "rozwojowego" życia w charak­terze mafijnego bossa. Po kamieni­cy plączą się lekko zdezorientowa­ni egzekutorzy gangsterskich wy­roków, mylą się im nazwiska i nu­mery mieszkań, więc trudno się dzi­wić, że czasem likwidują nie tych co trzeba. I tylko trzy siostry - generalskie córki Wiera, Katia i Tania wciąż marzą o szczęśliwym, dostat­nim życiu. W Moskwie pewnie im się nie uda, ale przecież jest Ame­ryka, a tam każdy może zrobić ka­rierę, zdobyć fortunę, z kopciuszka przeistoczyć się w królewnę... Mity bywają nieśmiertelne! A na doda­tek każda z nich cierpi za prawdziwym i wielkim uczuciem. "Czwarta siostra" jest bowiem nie tylko iro­niczną opowieścią o szaleństwie współczesnego świata, o przeraża­jącej potędze "piątego żywiołu" czyli pieniędzy, o upadku obycza­jów i moralności. To także wzrusza­jąca opowieść o potrzebie miłości, czułości i o przywiązaniu.

A kim jest tytułowa czwarta sio­stra? Zainteresowani twórczością żyjącego od początku lat 80. w No­wym Jorku Janusza Głowackiego, który ma na swym koncie m.in. współautorstwo scenariusza kultowego filmu "Rejs" i takie sztuki, jak "Kopciuch", "Polowanie na karalu­chy", bądź "Antygona w Nowym Jorku" z pewnością wybiorą się do bydgoskiego Teatru Polskiego im. H. Konieczki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji