Artykuły

Małomówność Becketta

ANTONI LIBERA, wybitny tłumacz dzieł autora "Czekając na Godota" wyreżyseruje tę sztukę w Teatrze im. Siemaszkowej w Rzeszowie. O Beckettcie i jego bohaterach reżyser rozmawia z Andrzejem Piątkiem.

"Czekając na Godota", "Końcówka", "Ostatnia taśma Krappa" - najważniejsze sztuki Samuela Becketta nie schodzą z afiszów teatralnych całej Europy. O czym to świadczy?

- O tym, że te sztuki wciąż korespondują z odczuciami widzów i słuchaczy, i odpowiadają na jakieś ich wątpliwości natury cywilizacyjnej i moralnej.

Pan znał osobiście i odwiedzał tego wybitnego pisarza i myśliciela, laureata Nobla. Jaki był, jak wyglądał?

- Był wysoki, ascetycznie szczupły, miał taką ptasią twarz o orlim nosie, pociągłą i pobrużdżoną zmarszczkami, niezwykle interesującą. Zamknięty w sobie, małomówny, prawie milczek. Oczy przenikliwe, pytające. Raczej otwarty na słuchanie, sam mówił niewiele, zaledwie odpowiadając na pytania. Jak się do niego mówiło, o czymś opowiadało, często kwitował to dowcipnym, niezwykle celnym, ale tylko pojedyńczym zdaniem.

Był pan dla niego tłumaczem z dalekiego kraju i z dziwnego dla niego języka. Czy nie tak?

- Istotnie, chociaż o Polsce coś słyszał i czasem dawał temu wyraz. Chociaż najczęściej, tak, jak na spotkaniach z innymi jego gośćmi, również na moich z nim zapadały długie chwile milczenia. Sposób spędzania czasu z nim często polegał na siedzeniu w milczeniu! Być może wynikało to z faktu, że w końcowych latach 20. i w 30. XX wieku był sekretarzem Jamesa Joycesa, autora słynnej powieści "Ulysses". Joyces był ślepy i zadaniem Becketta było czytanie mu książek i artykułów. To były parogodzinne sesje z przerwami w czasie których zaledwie komentowali przeczytany tekst. Najczęściej siedzieli i milczeli!

Jak bohaterowie "Czekania na godowa" w niektórych scenach."!

- Tak, jego sztuki są często o ludziach, którzy siedzą i milczą. Beckett był człowiekiem milczącym, chociaż gdy mówił, był niezwykle dowcipny. I o czym mało kto wie, niezwykle wspaniałomyślny. Większą część nagrody Nobla rozdał, dbając, by ten, kto taką darowiznę dostał, nie wiedział od kogo ja ma! Gdy wspominam o tej jego dobroci, ludzie, którzy nawet nieźle, choć często naskórkowo znają jego twórczość są zaskoczeni. Jak to możliwe?! Przecież to, co pisał jest takie mroczne, pesymistyczne, i jak wielu interpretuje - nihilistyczne! Dziwi ich, jak mógł być człowiekiem tak dobrodusznym!

Becklett zdaje się mówić ludziom żyjącym współcześnie, że zawalił się im gmach wiary w Stwórcę. Czy nie przesadza?

- Czy współcześnie w skali masowej nie nastąpiła laicyzacja, a religijność często nie stała się rytualna? Taka jest prawda i należy jej patrzeć w oczy. Beckett o tym mówi odważnie. Dlatego niektórzy sądzą, że jego twórczość każe wątpić człowiekowi w zasadność wartości chrześcijańskich. Bynajmniej tak nie jest! Nic bardziej mylnego! Jego negacja nie jest tryumfem. To raczej lament z powodu, że coś się zawaliło, wali i często nie wiadomo, jak to odbudowywać? Samym wzywaniem do odbudowy niczego się nie odbuduje

Samuel Beckett - Irlandczyk, jeden z najwybitniejszych pisarzy i myślicieli XX wieku. Większą część życia spędził we Francji. Najsławniejszym jego dzieła dramatyczne, to "Czekając na Godota", "Końcówka", "Ostatnia taśma Krappa". Pisywał powieści, eseje, wiersze. Fundamentem jego twórczości jest swoisty, mocno ugruntowany fatalizm, konfrontujący utopie szczęścia z rzeczywistością rozwiniętych cywilizacji. W 1969 r. otrzymał Literacką Nagrodę Nobla. Zmarł 22 grudnia 1989 r. w Paryżu, w wieku 83 lat.

Antoni Libera

- wybitny tłumacz, pisarz, reżyser. Przełożył i wydał wszystkie dzieła dramatyczne, prozę, eseje i wiersze Samuela Becketta. Jego sztuki realizował w teatrach w Warszawie, Londynie, Dublinie, Nowym Jorku i Melbourne. Tłumaczył książki Oskara Wilde'a, tragedie greckie i libretta operowe. Napisał powieść "Madame", nominowaną do nagrody Nike'99, przetłumaczonej na kilka języków.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji