Prof. Jan Błoński zadziwiał wszechstronnością
- Błoński był legendą za życia; jego słynny śmiech i sposób bycia, swobodnego zachowania się na swoich wykładach, umiejętność trafnego ukazywania procesów literackich - to wszystko składało się na to, że wykłady prof. Błońskiego były oblegane, chodziło na nie mnóstwo ludzi i chyba każdy, kto na nich bywał, pamięta je do dziś - prof. Jana Błońskiego wspomina krytyk i historyk literacki prof. Jerzy Jarzębski.
- Profesor Jan Błoński był osobą niezwykle wszechstronną; skala jego ainteresowań była ogromna, to godne podziwu - prof. Jerzy Jarzębski.
Jerzy Jarzębski był uczniem Jana Błońskiego. - Do końca życia będę się uważał za jego dłużnika - powiedział Jarzębski.
- Najważniejsze w postaci Błońskiego jest chyba to, że był on wybitnym interpretatorem Witolda Gombrowicza, Czesława Miłosza, Sławomira Mrożka, Witkacego. Te największe nazwiska pisarzy XX wieku, to nazwiska, które interesowały Błońskiego najbardziej - ocenił prof. Jarzębski.
Zwrócił on też uwagę, że Błoński był m.in. jurorem konkursów literackich, m.in. Nagrody Kościelskich. - Umiał wybierać pisarzy, którzy potem robili dużą karierę, miał niezawodny zmysł rozpoznawania wartości w literaturze - ocenił
Jarzębski, ddając, że namaszczeni przez Błońskiego pisarze z reguły zbierali dalsze laury". - W tym gronie znaleźli się m.in. Paweł Huelle, Andrzej Stasiuk, Olga Tokarczuk, Marcin Świetlicki - to pisarze, którzy otrzymali Nagrodę Kościelskich, kiedy Błoński był jej jednym z najważniejszych jurorów - podkreślił Jarzębski.
Podkreślił, że prof. Błoński ważną rolę odegrał również jako m.in. kierownik literacki Starego Teatru w Krakowie i że był inspiratorem dialogu polsko-żydowskiego.