Wspomnienie charakterystycznego
Dziś jest już raczej zapomniany. A że niesłusznie, dowieść ma wystawa "JACEK WOSZCZEROWICZ. Wspomnienie w stulecie urodzin aktora", otwarta w siedleckim Muzeum Regionalnym.
- Dla niego nie istniała granica - mówiła 15 października w Siedlcach Grażyna Kompel, autorka biografii Jacka Woszczerowicza. - Jego życiem był teatr, a jego teatrem życie.
Urodził się równo 100 lat temu, właśnie w Siedlcach. Nim zmarł w 1970 r., stał się legendą polskiego teatru, niezapomnianą dzięki rolom Papkina, Łatki, Józefa K. czy Ryszarda III. O sobie mówił, że tę samą postać gra - i przeżywa - każdego wieczoru na nowo. Krytycy dodawali, iż Woszczerowicz to chyba najbardziej "charakterystyczny" aktor charakterystyczny.
Dziś jednak jest już raczej zapomniany. A że niesłusznie, dowieść ma wystawa "Jacek Woszczerowicz. Wspomnienie w stulecie urodzin aktora", otwarta w piątek [15 października] w siedleckim Muzeum Regionalnym. Szczerze mówiąc, ekspozycję tę należy nazwać skromną, nawet jak na warunki MR. To jednak nie zarzut, bo wystawie mimo wszystko udaje się zadowolić zwiedzających. I to nie jedną ich grupę.
Najbardziej usatysfakcjonowani mogą być oczywiście ci, którzy podziwiają aktorskie mistrzostwo Woszczerowicza. Dowodzi go grupa czarno-białych fotografii, pochodzących ze zbiorów Muzeum Teatralnego w Warszawie. Gdy się na nie patrzy, nietrudno uwierzyć, że wraz ze zmianą wyglądu ten człowiek naprawdę stawał się kreowaną przez siebie postacią - od Napoleona po Pickwicka.
Nie zabrakło też kasków dla tych, którzy w Woszczerowiczu widzą przede wszystkim wielkiego siedlczanina. Dla nich twórcy wystawy zdobyli m.in. zdjęcie dokumentujące jego udział w wojnie 1920 r. oraz listy aktora, jego żony i zmarłego tragicznie syna.
Kto pojawił się na wernisażu wystawy, zyskał jeszcze więcej: promocję książki "Jacek Woszczerowicz. Geniusz? Błazen? Mag?" dr Grażyny Kompel z Uniwersytetu Łódzkiego. Jej autorka, choć zaczęła od prochowca (!), bez którego nie byłoby tej biografii, 15 października opowiadała o samym Woszczerowiczu. Mnie zaś wypada zakończyć zaproszeniem na wystawę, która czynna będzie do 10 grudnia i wykład "Sztuka aktorska Jacka Woszczerowicza" (28 października). A także słowami badaczki: Zainteresowani więcej znajdą w książce.