Artykuły

Łódź. Milion na koncert Rubika

Miasto chce przeznaczyć milion złotych na koncert Piotra Rubika. Radni lewicy są oburzeni: - Nie jesteśmy teatrem muzycznym!

Koncert Piotra Rubika [na zdjęciu] ma być wydarzeniem przyszłorocznego Festiwalu Dialogu Czterech Kultur. Zaplanowano go w hali Unionteksu przy ul. Kilińskiego, tej samej, w której był papież Jan Paweł II podczas pielgrzymki w 1987 r. Łódź musi wyłożyć na koncert 1 mln zł. Za te pieniądze Piotr Rubik skomponuje specjalny utwór dla Łodzi "Ziemia obiecana". Ma on wejść w skład większego projektu pt. "Oratorium dla świata".

Żeby z kasy miasta wyłożyć 1 mln zł, potrzebna jest zgoda radnych. Wydział kultury UMŁ przygotował projekt uchwały. Bożenna Krasnodębska, dyrektor wydziału, obrazowo przekonuje radnych do projektu: "W scenografii, wykorzystującej naturalne dla tego miejsca ceglane, fabryczne łuki, wyrośnie symboliczna wieża Babel. Spektakl ten będzie jednym z wkładów miasta w program przyszłorocznego Festiwalu Dialogu Czterech Kultur. Będzie również jednym z wydarzeń promujących Łódź jako najlepszego kandydata do miana "Łódź - Europejska Stolica Kultury 2016".

Włodzimierz Tomaszewski, wiceprezydent Łodzi, przekonuje, że warto wydać 1 mln zł na taki cel. - Łódź przez takie wydarzenie zwraca na siebie uwagę - mówi Tomaszewski. - Jeśli chcemy mieć wielkie wydarzenia i koncerty w Łodzi, to musimy mieć na to pieniądze.

Skomponowanie utworu na cześć Łodzi zaproponował sam Rubik. - Po czerwcowym koncercie z ekipą zaproponował, by Łódź stała się miejscem finału dużego przedsięwzięcia, jakim jest "Oratorium dla świata". Polega ono na tym, że w trzech miastach są przygotowane kolejne części utwory, natomiast w Łodzi byłaby część finałowa - opowiada Tomaszewski.

Radni Platformy Obywatelskiej wahają się, czy uchwałę przyjąć. - Mamy mieszane uczucia. Wiemy, że to jest bardzo dużo pieniędzy, ale wiemy też, że wielu łodzian chciałoby, żeby Rubik zagrał w Łodzi. Wiemy, że podobne koncerty były w innych miastach i to wiązało się z podobnymi wydatkami z budżetu tych miast - mówi Tomasz Kacprzak, wiceprzewodniczący rady miejskiej (PO).

Zdecydowanie przeciwni są radni LiD. - Może jeszcze operę sobie zamówimy! Nie jesteśmy teatrem muzycznym! - denerwuje się radny Władysław Skwarka, i oświadcza, że lewica absolutnie nie zgodzi się na przeznaczenie tej kwoty na koncert Rubika.

Nie wiadomo, czy na dzisiejszej sesji radni podejmą uchwałę. Jej projekt trafił do nich za późno i nie zdążyły go przedyskutować komisje rady miejskiej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji