Artykuły

U sławnych bydgoszczan

Odwiedzając w listopadzie cmentarze, zatrzymujemy się nie tylko przy zmarłej rodzinie i znajomych. Dbamy, by znicze zapłonęły na zapomnianych grobach i mogiłach nieznanych. Ale to również czas wspominania tych, którzy w niezwykły sposób zasłużyli się dla Bydgoszczy - pisze Michalina Łubecka w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.

"Człowiek wielkiego serca" - napisano na nagrobku Felicji Krysiewiczowej. Wychowana w muzycznej rodzinie, w sposób naturalny do nut garnęła się od maleńkości. Najpierw uzyskała dyplom wirtuoza gry na fortepianie, a potem - śpiewu solowego. Mogła pochwalić się występami w Operze Poznańskiej i w Paryżu. Bydgoszczanie pamiętają ją z audycji radiowych, lekcji śpiewu i wieczorków muzycznych. Założyła w mieście Bydgoskie Towarzystwo Muzyczne, Orkiestrę Radiową i Studium Operowe. Zmarła 15 września 1970 roku po ciężkiej i długiej chorobie. (Cmentarz Nowofarny, ul. Artyleryjska 10; PG 699)

O Janie Maciaszku w pośmiertnym wspomnieniu napisano: "Mąż prawy, nieugięty, charakter nieskazitelny". Został mianowany na urząd wieczorem 19 grudnia 1920 roku. Przejmując urząd prezydenta miasta po pruskim burmistrzu, z mozołem budował życie gospodarcze i polski samorząd w mieście. Włączył się również w życie bydgoskiego teatru - na stanowisko dyrektora pozyskał znaną aktorkę Wandę Siemaszkową. Maciaszek zrezygnował z funkcji prezydenta miasta w 1921 roku. Poświęcił się adwokaturze i notariatowi. Jego pogrzeb odbył się z honorami wojskowymi w 1932 roku. Część swojemu pierwszemu prezydentowi oddały wtedy tłumy bydgoszczan.

Na Cmentarzu Nowofarnym leży także Adam Grzymała-Siedlecki - teatrolog i powieściopisarz, który obok polonistyki studiował matematykę. Współpracował z licznymi czasopismami, publikując ponad półtora tysiąca artykułów i recenzji. Założył Teatr Ludowy w Krakowie. Pracował jako dyrektor literacki Teatru im. Słowackiego i Teatru Rozmaitości w Warszawie. W1922 roku przeniósł się do Bydgoszczy. Został wykładowcą i dyrektorem Bydgoskiej Szkoły Dramatycznej. Przez wiele Jat kierował teatrem od strony literackiej. W1960 przyznano mu tytuł honorowego dyrektora tej instytucji. Zmarł w swoje 91. urodziny w wyniku powikłań pogrypowych. Pochowano go na koszt państwa. (Cmentarz Nowofarny, ul. Artyleryjska 10; główna aleja przy kościele)

Konrad Pałubicki - spoczywający na tej samej nekropolii, to kompozytor, który muzyki zaczął uczyć się w wieku 17 lat. Najpierw były prywatne lekcje gry na pianinie, potem studia - muzykologia i szkoła fortepianu. Został nauczycielem śpiewu i muzyki, kierownikiem szkolnej orkiestry oraz chóru. Z naszym miastem łączy go "Hejnał Bydgoski", który napisał w jedną noc roku 1945. Jego melodię - osiem taktów na trąbkę - opartą na kaszubskim motywie ludowym uznarto za najlepszą spośród nadesłanych zgłoszeń. Zmarł w 1992 roku. (Cmentarz Nowofarny, ul. Artyleryjska 10; główna aleja przy kościele)

W historię miasta wpisuje się mocno również postać Tadeusza Nowakowskiego. Dziennikarską działalność zaczął w szkolnej gazetce, gdzie pod pseudonimem Taddy pisywał wiersze i felietony. Szybko ujawnił się jego literacki talent. Wygrywał konkursy polonistyczne, współpracował Polskim Radiem. Przebywając w obozie dla wysiedleńców na granicy niemiecko-holenderskiej. nawiązał kontakt z polską prasą w Londynie. Udało mu się tam dostać przez Włochy w 1946 roku. Rozpoczął pracę dla Sekcji Polskiej BBC. Z chwilą powołania Radia Wolna Europa, przeniósł się do Monachium, by stamtąd prowadzić programy kulturalne dla RWE.

W gąszczu dzikich róż stoją dwie granitowe bryły - to pomniki małżeństwa Jonscher. Józef - lekarz medycyny i Joanna (pseud. Witt) - artystka, która w swoim domu stworzyła prawdziwy bydgoski salon artystyczny. W mieszkaniu urządzała przedstawienia teatralne i występy kabaretowe. Recenzowała spektakle wystawiane na miejskiej scenie i wystawy plastyczne. Sama zaczęła odkrywać w sobie talent malarski. Jej obrazy wystawiano w Bydgoszczy, Krakowie i Warszawie, a także za granicą. Joanna zmarła w Warszawie 2 marca 1982 roku. Jej męża pochowano siedem lat wcześniej. (Cmentarz Ewangelicko-Augsburski, ul. Zaświat 6; pole 5, rząd 18, miejsce 359 i 360, działka ewangelicka)

Niedaleko pochowano Jerzego Sulimę-Kamińskiego. Uczył się na ślusarza, studiował mechanikę w Wieczorowej Szkole Inżynierskiej, a w Bydgoskiej Fabryce Mebli pracował jako konstruktor. W tym czasie rozwijał swoją pasję: pisanie. Pracował w redakcji literackiej Polskiego Radia. Pisał wiersze, powieści. Przygotowywał także słuchowiska radiowe, felietony i recenzje literackie. Brał udział w lotniczych rajdach dziennikarzy oraz pilotów, a na terenie swojej posesji hodował kwiaty i korzystał z postawionej tam strzelnicy sportowej. Najbardziej znanym dziełem jest trylogia "Most Królowej Jadwigi". O Bydgoszczy mówił, że jest jego losem i przypadkiem, miejscem, które nauczyło go patrzeć i widzieć to, co dla wielu jest zakryte, jego przystanią. Zmarł w roku 2002. (Cmentarz Starofarny, ul. Grunwaldzka 15)

Cmentarz parfilany Najświętszego Serca Pana Jezusa przy ul. Ludwikowo to miejsce spoczynku kolejnych zasłużonych bydgoszczan znajduje się tu grób Andrzeja Szwalbego. Warszawiak z urodzenia, a z wykształcenia - prawnik, był organizatorem życia muzycznego w Bydgoszczy. Piastował stanowisko dyrektora Filharmonii. Zainicjował budowę Opery i założenie Bydgoskiego Towarzystwa Naukowego. Zawdzięczamy mu międzynarodowe festiwale i kongresy muzykologiczne "Musica Antiqua Europae Orientalis". W 1993 roku został odznaczony tytułem Honorowego Obywatela Bydgoszczy. Zmarł 11 listopada 2002 roku. (Cmentarz Parafialny Najświętszego Serca Pana Jezusa, ul. Ludwikowo 4; ganek główny, grób nr 18)

Na Cmentarzu Parafii pw. św. Wincentego a Paulo spoczywa Mieczysław Wielicz (prawdziwe nazwisko Kowalczyk). Był ulubieńcem publiczności bydgoskiego teatru. Przepracował tu 40 sezonów teatralnych, zagrał przeszło 200 ról i wyreżyserował kilkanaście spektakli. Często spotykał się z publicznością w domach kultury i klubach, także młodzieżowych. Jego miłośnicy w 1976 roku wręczyli mu podziękowanie wyryte na drewnianej desce. "Za niepowtarzalną osobowość, za utrzymanie wysokiego poziomu. w granych spektaklach, za długoletni sentyment do naszego miasta" - napisali. Aktor zmarł w 1983 roku. (Cmentarz Parafii pw. św. Wincentego a Paulo, al. Stefana Kard. Wyszyńskiego, pole 8a - miejsce 1130)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji