Opole. Pięciu kandydatów na dyrektora Kochanowskiego
Do konkursu na stanowisko dyrektora Teatru im. Kochanowskiego stanęło pięciu kandydatów. Nie ma w tym gronie porywających osobowości - pisze Dorota Wodecka-Lasota w Gazecie Wyborczej - Opole.
Do konkursu na dyrektora opolskiej sceny zgłosili się: Tomasz Konina, Krzysztof Prus, Wiesław Hołdys, Bogdan Tosza i Marek Pasieczny. Nie licząc Koniny, który znany jest przede wszystkim z inscenizacji operowych, wszyscy pracowali już na Opolszczyźnie. Krzysztof Prus w minionym roku zrealizował spektakl na Górze św. Anny pt. "Wszyscy śpią na wzgórzu", który - przeniesiony w plener - zdobył w maju główną nagrodę w konkursie Inspiracje Gliwickich Spotkań Teatralnych. Marek Pasieczny był jednym z pierwszych reżyserów zaproszonych do opolskiego teatru przez Bartosza Zaczykiewicza. W jego reżyserii w 2003 r. oglądaliśmy "Podział południa". Bogdan Tosza pracuje obecnie u nas nad "Grubą świnią", której premiera planowana jest na listopad. Nie jest to jednak jego pierwszy spektakl realizowany w Opolu. Wyreżyserował tu w 2004 roku "Noże w kurach". Uważany jest za kandydata numer jeden, co nieoficjalnie usłyszeliśmy w urzędzie marszałkowskim. Jego nominacja miałaby być rewanżem Zaczykiewicza, którego na to stanowisko dyrektora w Opolu rekomendował ówczesny członek komisji konkursowej... Bogdan Tosza. Kierował wówczas Teatrem Śląskim, w którym Zaczykiewicz był etatowym reżyserem.
To być może spiskowa teoria, zważywszy, że trzy głosy w komisji konkursowej należą do pracowników teatru, którzy w piątek spotkają się z zespołem aktorskim, by usłyszeć, kto jego zdaniem powinien zdobyć poparcie. Zaczykiewicz nie wypowiada się na ten temat.
- Najważniejsze, że w gronie tych wszystkich kandydatur nie ma oszołomów - mówi anonimowo jeden z członków komisji konkursowej. - Tyle że nie ma też porywających osobowości.
Kto będzie oceniał kandydatów? Przede wszystkim urzędnicy: PSL-owski wicemarszałek Stanisław Rakoczy, skarbnik województwa Tadeusz Troszyński, szef departamentu kultury Janusz Wójcik, przedstawicielki ministra kultury z departamentu sztuki Małgorzata Dybowska i Bożena Sawicka oraz związkowcy z teatru: Tomasz Albekier i Grzegorz Cwalina.
W gronie oceniających są jeszcze artyści: Grzegorz Minkiewicz (aktor i przedstawiciel ZASP) oraz uznany twórca teatralny Wiesław Hejno, którzy mogą wydać opinię na temat wizji artystycznych kandydatów.
Miejmy tylko nadzieję, że ich głos będzie dominujący, bo jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, wicemarszałkowi Rakoczemu podoba się kandydatura Tomasza Koniny, który z teatrem dramatycznym nie miał dotąd nic wspólnego.
