Czechowski o krok bliżej teatru
Robert Czechowski [na zdjęciu], zwycięzca konkursu na szefa zielonogórskiego teatru, został zaakceptowany przez Zarząd Województwa. Teraz czeka tylko na opinie Ministerstwa Kultury i związków zawodowych w teatrze.
Konkursowe zwycięstwo Czechowskiego wywołało burzę w środowisku zielonogórskich aktorów - były dyrektor teatru w Kaliszu odszedł stamtąd właśnie z powodu konfliktu z pracownikami. Ma też na swoim koncie m.in. zakup scenografii i rekwizytów dla kaliskiego teatru od... swojej firmy. Byli podwładni zarzucali mu nepotyzm. Na naszym forum internetowym zaroiło się od informacji o przeszłości Czechowskiego. Część z nich to doniesienia prasowe gazety "7 dni Kalisza". Niektórymi sprawami zajęła się nawet prokuratura, ale umorzyła postępowanie, bo nie znalazła dowodów winy.
Jacek Bartkowiak, szef Komisji Kultury w Urzędzie Marszałkowskim w Poznaniu, któremu teatr w Kaliszu podlega, potwierdził, że za czasów dyrektora Czechowskiego wysłano do teatru specjalną komisję, która miała zbadać prawidłowość procedur i prawdziwość dokumentów. Zarzucili mu niefrasobliwość i niegospodarność, ale Czechowski kary nie poniósł.
Nie wiadomo, kiedy urząd podpisze z Czechowskim umowę. Kontrakt obecnego dyrektora Teatru Lubuskiego Andrzeja Bucka wygasa 31 sierpnia.