Artykuły

Poznań. Zaułek Krystyny Feldman czy Borejków?

Drobne kontrowersje wokół niedużego fragmentu Jeżyc. Czy poznańska aktorka Krystyna Feldman będzie miała swój zaułek? Radni mówią, że tak.

Z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru kawałek Jeżyc ma otrzymać imię zmarłej niedawno, poznańskiej aktorki. Ale konkurencją jest fikcyjna rodzina Borejków. Miejsce, któremu ma patronować zmarła niedawno aktorka, znajduje się w okolicach Teatru Nowego, z którym była związana ponad 20 lat: chodzi o drogę do Sceny Nowej i Trzeciej Sceny Teatru Nowego od ul. Krasińskiego.

Radni, którzy zgłosili pomysł nazwania tego fragmentu Jeżyć imieniem Krystyny Feldman, przekonują, że takie miejsce dla niej - osoby na co dzień niepozornej i skromnej - jest jak najbardziej odpowiednie.

- "Zaułek Krystyny Feldman" brzmi przyjemniej niż np. ulica jej imienia. Miejsce, choć nieco ukryte, na pewno da się zauważyć, bo na zaproszeniach i afiszach spektakli Teatru Nowego nie będzie już informacji o wejściu od ul. Krasińskiego, ale od "Zaułka Krystyny Feldman" - mówił "Gazecie" jeszcze pod koniec stycznia radny Antoni Szczuciński, szef Komisji Kultury i Nauki.

Pomysł z zaułkiem (podobnie jak z rzeźbą Krystyny Feldman, która ma być w charakterze podobna do Starego Marycha i stanąć na drugim końcu deptaka) radni zaczęli w błyskawicznym tempie wprowadzać w życie. Pisaliśmy o tym m.in. w czwartkowej "Gazecie". Tymczasem wątpliwości zgłosił Janusz Wiśniewski, dyrektor Teatru Nowego. - Uaktywnili się ci, którzy chcą, by w tym miejscu powstał zaułek Borejków, o czym mówiło się od kilku lat - usłyszeliśmy od dyrektora.

Borejkowie to jedna z najsłynniejszych jeżyckich rodzin, choć od początku do końca wymyślona przez pisarkę Małgorzatę Musierowicz. Zdaniem Wiśniewskiego zwolennicy zaułka Borejków nie popuszczą. Co zamierza w tej sytuacji dyrektor Teatru Nowego? - Myślę, że Pani Krystyna oszalałaby od tego nadmiaru: i rzeźba, i zaułek. Ławeczka na deptaku jest fantastycznym pomysłem, więc może lepiej, by przy teatrze był zaułek Borejków. Na razie staramy się poznać oba pomysły i cały czas rozmawiamy z jedną i drugą stroną. Bo te koncepcje trzeba ze spokojem przegadać - mówi Wiśniewski.

Ale Komisja Kultury i Nauki zdecydowanie idzie do przodu. W czwartek wieczorem radni jednomyślnie poparli pomysł utworzenia przy Teatrze Nowym zaułka Krystyny Feldman. - Dyrektor teatru informował o tym, że grupa osób chce to miejsce nazwać zaułkiem Borejków. - Ale w okolicy jest sporo innych zaułków. Jeden z nich może nosić imię Borejków - tłumaczy szef komisji Antoni Szczuciński. I dodaje: - W rozmowach ze mną dyrektor Wiśniewski wyraził już zgodę na nazwanie zaułka imieniem Krystyny Feldman. Czekamy jeszcze tylko na potwierdzenie tego w pisemnej formie. Sprawą patrona dla jeżyckiego zaułka musi się jeszcze zająć Rada Miasta. Ma się to stać na pierwszej marcowej sesji.

Na zdjęciu: Krsytyna Feldman w "Królowej piękności z Leenane", Teatr Nowy, Poznań 2002 r.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji