Artykuły

Szczecin. Będzie strajk w Operze?

Pracownicy Opery na Zamku są oburzeni trybem zwolnienia swojego dyrektora Marka Sztarka [na zdjęciu]. Oczekują, że marszałek odrzuci złożoną przez niego w poniedziałek wymuszoną dymisję. Do czasu wyjaśnienia całej sytuacji w Operze ogłosili pogotowie strajkowe.

W Operze wrze. Jej pracownicy zbulwersowani są przede wszystkim sposobem, w jaki Zarząd Województwa pozbywa się dyrekcji. - Przecież tak nie można, żeby ktoś był tak naciskany i zmuszany do składania wypowiedzenia - mówi Krystyna Bosiacka, przewodnicząca NSZZ "Solidarność" w Operze na Zamku. - Nowe pomysły, jeżeli dotyczą tak dużych struktur jak Opera, powinny być konsultowane z ludźmi, którzy się na tym znają - stwierdza Józef Krzyżanowski, kierownik informacji i marketingu w Operze. - Niezależnie od tego, jaka przychodzi ekipa polityczna. Pracownicy Opery: nie chcemy Kunca. Wczoraj członkowie NSZZ "Solidarność" Opery zapowiedzieli strajk, jeśli nie zostaną spełnione ich dwa postulaty. Oczekują, że marszałek odrzuci wymuszoną dymisję Sztarka i podda pod "społeczną dyskusję z udziałem ekspertów, a nie tylko polityków" program dalekofalowej strategii Opery.

Najgoręcej protestuje zespół orkiestry. W liście do marszałka, pod którym podpisały się 23 osoby (kameralny skład orkiestry) pisze: "Wyrażamy przekonanie, ze program obecnej dyrekcji, jest gwarancją prawidłowego działania naszego zespołu. Dyrektor Sztark został powołany w drodze konkursu i uzyskał najwyższe uznanie komisji. Uważamy, że wstrzymanie koncepcji rozwoju teatru dotychczasowego dyrektora Marka Sztarka, będzie miało poważne konsekwencje dla kultury regionu zachodniopomorskiego. Przejęcie instytucji przez Warcisława Kunca stwarza poważne zagrożenie dla teatru. Nasz były dyrektor został odwołany ze stanowiska m.in. za niegospodarność i mobbing. Domagamy się wyboru dyrektora Opery na Zamku w drodze konkursu, z udziałem przedstawicieli zespołu i środowiska artystycznego. Wielu z nas pracuje w tym teatrze od ponad 20 lat. Związaliśmy z tym miastem nasze życie zawodowe i rodzinne, poświęciliśmy swój potencjał intelektualny i twórczy. I obawiamy się, że nasze poświęcenie zostanie zniweczone".

- Przeciwko byłemu dyrektorowi wysuwane były zarzuty, które streścić można do niegospodarności i mobbingu, np. podwyżki dla zespołu przeznaczył na kupno mieszkań dla Opery - mówił wczoraj dziennikarzom Tomasz Rutkowski, wiceprzewodniczący "Solidarności" w Operze.

- Pan Kunc odnosił wiele sukcesów artystycznych, ale wprowadził też atmosferę niepokoju, gdyż nie zawsze szanował artystów, stąd miał dużą opozycję w zespole - mówi emerytowany tenor Władysław Żydlik. - Będzie dobry? Być może, jeśli przeszedł metamorfozę i zacznie szanować ludzi.

Filharmonicy popierają

Swój protest przedstawiciele Opery przeczytali też wczoraj na próbie orkiestrze w Filharmonii Szczecińskiej. Dostali gromkie brawa. - Jesteśmy z nimi, z całą załogą - zapewnia Krzysztof Baturo, przewodniczący "Solidarności" w Filharmonii Szczecińskiej. - Przeżyliśmy podobną sytuację już 15 lat. My w środowisku wiemy, jak się pracuje z panem Kuncem. Dlatego nie dyryguje w filharmonii, muzycy orkiestrowi nie chcą z nim współpracować.

Tymczasem Bogna Bartkiewicz, p.o. rzecznika Urzędu Marszałkowskiego informuje, że wczoraj marszałek przyjął dymisję Marka Sztarka. Ma pozostać do końca lutego w Operze.

- Jesteśmy zdeterminowani, ale chcemy działać zgodnie z prawem, musimy się naradzić - komentuje Bosiacka.

- Kto będzie p.o. dyrektora, zadecyduje w czwartek Zarząd Województwa - mówi rzeczniczka. Prawdopodobnie będzie to jednak Warcisław Kunc. - Chodzi o to, żeby szybko wprowadzić nową władzę, która utnie nasz protest - zauważa jeden z pracowników. - Przecież poprzednio to odwoływany dyrektor pełnił obowiązki do czasu wyłonienia nowego.

W Operze zatrudnionych jest 180 osób. Nie wszyscy chcą protestować. Mezzosopran Ewa Filipowicz-Kosińska mówi: - Jestem tu solistką od 15 lat. Zawsze wykonywałam zawód najlepiej jak umiałam. Spokojniej za dyrektora Sztarka, było to dużym plusem. Nie wiem, jak będzie za pana Kunca, on ma inny sposób pracy. Ale jeśli będzie chciał mieć mnie w zespole, będę z nim pracowała.

Nowego dyrektora Opery wyłoni konkurs.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji