Wizjoner teatru na koniec
Tegoroczna odsłona Konforntacji Teatralnych już przyniosła nam sporo emocji, a przed nami ostatni weekend festiwalu. W sobotę czeka nas mocne zamknięcie. W sali operowej Centrum Spotkania Kultur zobaczymy spektakl Krystiana Lupy.
Będzie to pierwsza wizyta jednego z nawybitniejszych tw,orców polskiego teatru w Lublinie. Spektakl Plac Bohaterów oparty na dramacie Thomasa Bernharda oowiada o rodzącym się faszyzmie i współpracy jego rodaków z Hitlerem. Lupa po raz kolejny sięga po dramat austriackiego pisarza, korzystając z charakterystycznych dla niego powściągliwości i minimalizmu. — Ta opowieść niebezpiecznie rymuje się z teraźniejszością. Myślę, że dziś powinniśmy jej wnikliwie wysłuchać — mówi Janusz Opryński, dyrektor festiwalu.
Spektakl powstał w Litewskim Narodowym Teatrze Dramatycznym w Wilnie. Na Litwie został nagrodzony czterema Złotymi Krzyżami (najwyższa nagroda teatralna w tym kraju) za najlepsze przedstawienie, dla najlepszego aktora i aktorki oraz za najlepszą realizację wideo. Plac Bohaterów zobaczymy w sobotę o godz. 18 w sali operowej Centrum Spotkania Kultur.
W piątek z kolei polecamy spektakl Aktorzy żydowscy w wykonaniu warszawskiego Teatru Żydowskiego. To jedna z najgłośniejszych propozycji ostatnich sezonów. Ze sceny potoczy się opowieść o zesole działającym w centrum Warszawy, starającym się przez ponad pół wieku utrzymać pamięć o społeczności, która z tego miasta zniknęła. Będzie to opowieść o emancypacji aktora z zespołu i o potrzebie bycia jego częścią. Pomimo że na scenie grupa aktorów opowiada o realiach życia i pracy w ich teatrze, to jednak okazuje się, że tak naprawdę jest to opowieść o życiu. Spektakl w piątek o godz. 17 i 20. I jeszcze jedna propozycja na piątek. Po świetnie przyjętym, także przez lubelską widownię, spektaklu Ewelina płacze Anna Karasińska zaprezentuje swoją kolejną propozycję pt. Drugi spektakl. Twórcy zastanawiają się tu, czym jest doświadczenie teatralnej wspólnoty, wspólnoty widzów i aktorów, a także jak uzyskać przepływ energii między sceną a publicznością. Spektakl zobaczymy w piątek o godz. 19.
