Artykuły

Weksel małżeński

W sobotę w Warszawskiej Operze Kameralnej odbędzie się premiera opery La cambiale di matrimonio, czyli Weksla małżeńskiego Gioacchina Rossiniego. Farsa giocosa w jednym akcie powstała w 1810 roku, gdy geniusz włoskiej opery liczył sobie lat 18. Młodzieńcze, pełne uroku, przepojone melodyką dziełko, nie było pierwszym w dorobku utalentowanego artysty. Już jako czternastoletni chłopiec Rossini był już autorem utworu pt. Demetrio e Polibio, wystawionego jednakże dopiero w dwa lata po sukcesie „Weksla małżeńskiego”. Ale to właśnie Weksel — rzecz o konfrontacji wyobrażeń i farsowej rzeczywistości — zwrócił uwagę publiczności i krytyki na wielki talent kompozytora. Rossini nazwany później „Łabędziem z Pesaro”, już wówczas ujawnił nadzwyczajną inwencję melodyczną, umiejętność budowania formy, nieskrępowaną wyobraźnię i poczucie humoru. Jego muzyka rozpoznawalna po pierwszych frazach, spokojnie może obejść się bez literackiego tekstu, w Wekslu zresztą wyjątkowo błahego i naiwnego. I tu, jak w późniejszych operach Rossiniego, treść utworu oparto o dzieło literackie. Jest nią komedyjka Camilla Federiciego Matrimonio per lettera di cambio. Na jej podstawie Gaetano Rossi — ten sam literat, który sporządził później libretto Semiramidy — rozpoczął owocną współpracę z obiecującym młodym autorem muzyki.

Wkrótce potem na włoskie oraz europejskie sceny operowe wdarły się przebojem następne opery komiczne Rossiniego: Włoszka w Algierze, Cyrulik sewilski, Kopciuszek, Sroka złodziejka. Podbijały publiczność również jego opery seria: Otello, Semiramida, Wilhelm Tell, pozostające zresztą po dziś dzień w repertuarach szanujących się scen muzycznych świata.

Do tego grona należy również Warszawska Opera Kameralna. Ma już w repertuarze kilka dzieł Łabędzia z Pesaro, a obecnie nie zamierza poprzestać na Wekslu małżeńskim.

Ta najmniejsza, ale wyjątkowej klasy scena muzyczna stolicy, pragnie bowiem zaprosić publiczność na kolejny festiwal. Tym razem poświęcony Rossiniemu. Stąd, już w kwietniu (po świętach Wielkiejnocy) WOK obiecuje wystawienie kolejnej rossinowskiej premiery. Będzie to Włoszka w Algierze. Kiedy, a przede wszystkim za co Warszawska Opera Kameralna wystawi następne utwory sceniczne Łabędzia z Pesaro, okaże niedaleka przyszłość. Pewne jest natomiast że publiczność z przyjemnością skorzysta z zaproszenia na Festiwal Rossinowski. Polubi go, jak doroczne spotkania z Mozartem, Monteverdim, operami barokowymi, czy polskimi dziełami operowymi przełomu XVIII i XIX stulecia, które tak wysoko uplasowały Warszawską Operę Kameralną w hierarchii scen muzycznych naszego kraju.

W sobotniej premierze Weksla małżeńskiego wezmą udział znani i lubiani soliści WOK: Andrzej Klimczak, Andrzej Jaworski, Witold Żołądkiewicz, Bogdan Śliwa. Po raz pierwszy w partii Fanny usłyszymy Tatianę Gierlach. Przy pulpicie dyrygenckim stanie Tadeusz Karolak. Oprawę scenograficzną zaprojektował Andrzej Sadowski. Reżyserem jest Giovanni Pampiglione, włoski reżyser doskonale znany w Polsce jako realizator spektakli Rossiniego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji