„Hiob” w Teatrze Ludowym
Zupełnie wyjątkowa okazja zdarza się miłośnikom Melpomeny, którzy marzą o wszelakich starciach i konfrontacjach. Oto na dwóch scenach pojawia się biblijna Księga Hioba, fascynująca opowieść. Sprawiedliwym, doświadczanym przez wszelakie klęski i niepowodzenia, a jednak zachowującym wiarę. Radzę w sobotę pojechać do Teatru Ludowego w Nowej Hucie, który gra debiutancki dramat Karola Wojtyły transponujący ten mit biblijny na sytuację Polski okupacyjnej, w niedzielę zaś wybrać się na Scenę Miniatura, gdzie zobaczyć można teatralną adaptację Księgi w tłumaczeniu Czesława Miłosza. Warto porównać także udane kreacje Hiobów: Jerzego Nowaka (Miniatura) i Wacława Ulewicza (Ludowy).
