Cyd
Kraków
Teatr Ludowy w Nowej Hucie: „Cyd” Corneille’a, reż. Włodzimierz Nurkowski, prem. 7 kwietnia
Dramat obowiązku i odpowiedzialności staje się w nowohuckim spektaklu dramatem uwikłania w konwencje zachowań i postaw. Obowiązek i odpowiedzialność bez podstawowego dla jednostki pytania „wobec kogo?” staje się klęską. Tak czytany Cyd jest tragedią ról odgrywanych przez człowieka przed społeczeństwem, historią, władzą. Nurkowski stylizuje gest, mocno osadza w umowności grę. Piękne kostiumy, oparte na prostym pomyśle skontrastowania purpury przypisanej władcy, szarości – dworowi, elementów egzotyki, barbarzyństwa – żołnierzom, sprowadzają postaci do rangi znaku plastycznego. Dekoracja zbudowana na planie kola areny surowością drewnianej konstrukcji przywołuje pierwsze scenografie Wyspiańskiego. Wygłaszany ze sceny tekst został schłodzony i stonowany. Dramat marionetek? Czemu nie. To przecież teatr. Skromny, wyważony, wyreżyserowany i zagrany z ogromną kulturą.