Artykuły

Czy minister Gliński chce zdewastować kolejną ważną instytucję polskiej kultury?

Minister kultury Piotr Gliński w cieniu powyborczych emocji spełnił zapowiedzi wymiany cenionej w środowisku dyrektorki Instytutu Teatralnego w Warszawie. W poniedziałek ukazało się ogłoszenie o konkursie na to stanowisko - pisze Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej.

Wcześniej list w obronie dotychczasowej dyrektorki Doroty Buchwald podpisały setki przedstawicieli środowiska, m.in.: aktorki Maja Komorowska i Anna Polony, były dyrektor Starego Teatru Jan Klata, obecny Narodowego - Jan Englert, oraz krytycy teatralni zarówno "Wyborczej", jak i "Sieci".

Co robi Instytut Teatralny? Wspiera teatr w małych miejscowościach, wydaje książki, kształci pedagogów, którzy pracują potem z widownią, prowadzi archiwum i bibliotekę, organizuje konkursy, dzięki którym dofinansowuje wystawianie polskich sztuk klasycznych i współczesnych. Pomaga w promowaniu za granicą polskiego teatru - jednej z najlepszych marek naszej kultury. Jest też miejscem spotkań ponad podziałami - spotkania o gender w teatrze i prawach pracowniczych organizowane są obok dyskusji o dramatach Rymkiewicza. Mimo to przed rokiem w wywiadzie dla "Dziennika. Gazety Prawnej" minister kultury stwierdził, że Instytutem rządzi "ideologiczna jaczejka".

Na kłopoty - konkurs

Gliński powtarza, że konkurs to "standardowa procedura", bo Dorota Buchwald kończy kadencję (jej poprzednik Maciej Nowak kierował Instytutem przez dwie). Jednak minister najchętniej powołuje dyrektorów bez konkursów, rozpisuje je tylko w tych instytucjach, z którymi ma problem.

Konkurs nie służy wtedy znalezieniu najlepszego kandydata, lecz uniknięciu odpowiedzialności za decyzję o powołaniu, którą ostatecznie i tak podejmuje minister - w przypadku państwowych instytucji, inaczej niż w samorządowych, dodatkowo to minister powołuje cały skład komisji. Nie ma przepisów mówiących, że swoich kandydatów wysuwają stowarzyszenia branżowe czy związki twórcze. Taki konkurs minister przeprowadził np. w 2017 r. w Starym Teatrze w Krakowie: wygrał popierany przez resort Marek Mikos, co rozłożyło tę scenę na rok.

Termin zgłoszeń w konkursie na dyrektora IT mija 22 listopada, kryteria są luźne. Nie jest wymagany staż kierowniczy, wystarczy pięć lat działalności w obszarze teatru. Kto wystartuje? Buchwald chce ubiegać się o reelekcję. Potencjalni kontrkandydaci zaprzeczają - nikt poważny nie chce brać udziału w działaniu odbieranym jako polityczny zamach.

"Instytut powinien być uległy"

Do tej pory Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego grało na zwłokę. Najpierw zapowiedziało rozpisanie i rozstrzygnięcie konkursu w ubiegłym kwartale. Potem rozpisanie go we wrześniu. Wreszcie rozpisano go dzień po wyborach.

Czy procedurę rozpoczyna się tak późno, bo trwa łapanka na odpowiadającego ministerstwu kandydata? W to, że komisje konkursowe są niezależne od woli rządzących, po konkursie na szefa Starego Teatru w Krakowie nikt nie uwierzy.

Jak dowiedziała się "Wyborcza", o "wzięcie" Instytutu miał być proszony znany reżyser z nurtu teatru antropologicznego, uczeń Grotowskiego. Po rozeznaniu sytuacji odmówił.

Z okolic bliskich "dobrej zmianie" zaczęły też nagle dobiegać głosy deprecjonujące Instytut. Głos zabrał np. Konrad Szczebiot, były dyrektor ministerialnego departamentu, któremu podlega Instytut Teatralny. Na stronie polskiej sekcji Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych Szczebiot opublikował tekst, w którym podważa znaczenie IT, jego działania nazywa "drobnicą", a sam IT "zewnętrznym departamentem ministerstwa" - bo Instytut powinien być uległy wobec władzy i mieć ograniczoną autonomię. W "Sieciach" zabrał też głos sam Bronisław Wildstein, demaskując IT jako placówkę lewacką.

Buchwald jest profesjonalistką, która cieszy się szerokim poparciem. Nie ma przeciw sobie prawicowych zadymiarzy, skrajnego skrzydła elektoratu PiS - jak Jan Klata, z którego zrobiono publicystyczną ikonę. Po co Gliński miałby niszczyć dobrze działającą, niekontrowersyjną placówkę? Interes polityczny w tym żaden, raczej uprzedzenia. Albo: zwykłe psujstwo.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji