Teatralne zdjęcie sezonu zrobiła przypadkiem
Niesamowita passa bydgoskiego teatru trwa. Tym razem wyróżniono fotografkę Teatru Polskiego, Monikę Stolarską, która zdobyła pierwszą nagrodę w kategorii "teatralne zdjęcie sezonu" za fotografię ze spektaklu TPB "Faust", w drugiej edycji Konkursu Fotografii Teatralnej organizowanego przez Instytut Teatralny im. Z. Raszewskiego w Warszawie. Uznanie ją zaskoczyło. Nagrodzoną pracę uważała za słabą technicznie - pisze Joanna Pluta w Gazecie Pomorskiej.
Monika Stolarska zajmuje się przede wszystkim fotografią koncertową. Dokumentując imprezy, jeździ po Polsce i świecie. Zarejestrowała na przykład trasę Rihanny. A nagroda przyszła z teatru!
Co oznacza ta nagroda?
W uzasadnieniu werdyktu jurorów czytamy, że nagrodę zdobyła za "odsłaniające powoli swoją metaforyczną potencję intrygujące pokazanie nieznanej strony teatru, uchwycenie symbolicznego momentu pomiędzy sceną a kulisami".
Co oznacza ta nagroda dla fotografki? - To bardzo prestiżowe wyróżnienie. W Polsce, jeśli chodzi o fotografię teatralną, większej nagrody już nie ma - mówi nam. - Marzyłam o niej, ale szczerze mówiąc nie spodziewałam się. Dlaczego? Bo nagrodzone zdjęcie zrobiła... przypadkiem.
Przez przypadek
- Wpadłam rano zaspana do teatru. W jednej ręce trzymałam kubek z kawą, drugą sprawdzałam, czy w ogóle mam kartę pamięci w aparacie - opowiada. - Wtedy gdzieś w korytarzu zobaczyłam bardzo dziwne zjawisko, szczęśliwie okazało się, że karta jest na miejscu, wiec szybko, bez żadnych ustawień pstryknęłam zdjęcie. A teraz zostało teatralną fotografią sezonu - śmieje się. - Co mnie tym bardziej zaskakuje, bo uważam, że to bardzo... słabe technicznie zdjęcie.
Monika Stolarska przede wszystkim zajmuje się fotografią koncertową. Od siedmiu lat dla Onetu Muzyka jeździ po Polsce i po świecie, by dokumentować najważniejsze muzyczne wydarzenia. Uwieczniała między innymi trasę koncertową Rihanny.
Specyfika pracy w teatrze
Laureatka prowadzi też zajęcia z fotografii analogowej, jest doktorantką na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Zapytaliśmy ją, na czym polega specyfika fotografii teatralnej. - Jest bardzo wrażliwa i trzeba jej poświęcić czas. Jeśli nie zgłębi się tematu, nie zrobi notatek, nie wsiąknie w spektakl, to zdjęcie nie będzie dobre - mówi M. Stolarska. - Ze mną jest jeszcze taka sprawa, że moja fotografia teatralna nie jest do końca dokumentacją spektaklu. To moje autorskie spojrzenie na sztukę.
Monika Stolarska była też jednak nominowana za pracę w drugiej kategorii konkursowej, właśnie w "zestawie dokumentującym premierę". Monika Stolarska już jest w Bydgoszczy, by sfotografować próbę generalną i spektakl "Komuna Paryska" - pierwszą w tym roku premierę bydgoskiej sceny, którą zobaczymy już w najbliższą sobotę o godz. 19.
--
Na zdjęciu: "Faust", Teatr Polski, Bydgoszcz, Robert Wasiewicz na kilka minut przed wejściem na scenę