Nastrój Leśmiana i humor Goldoniego
W 1912 roku Bolesław Leśmian napisał tekst baśni mimicznej w trzech przywidzeniach pt. "Skrzypek opętany". Klimat utworu to dwa światy: jeden - realny z postaciami Alaryela (Krzysztof Raczkowski) i Chryzy (Ewa Wycichowska) oraz drugi - fantastyczny, pełen duchów i zjaw. Jest to nasycona erotyką opowieść o miłości, niespełnieniu, opętaniu, zbrodni i tajemnicy przeznaczenia. Baśń zawiera głęboką symbolikę i ukazuje pełną namiętności osobowość skrzypka zmagającego się z niemożnością tworzenia. Artyści czarują perfekcyjnością wykonawczą, harmonią ruchu, pięknem wyrazu artystycznego.
Prawie 80 lat "Skrzypek opętany" czekał na kompozytora. Napisania muzyki - z dużym powodzeniem - podjął się Maciej Małecki, ściśle podporządkowując ją akcji scenicznej. Prapremiera w wykonaniu Polskiego Teatru Tańca odbyła się w Poznaniu na początku kwietnia 1991 r. Publiczność w Warszawie mogła ten spektakl zobaczyć na scenie Teatru Wielkiego w ramach VII Warszawskich Dni Baletu.
Ewa Wycichowska jest choreografem, inscenizatorem i reżyserem. Dlatego cała koncepcja ruchu, układów tanecznych i mimicznych ma swoją specyficzność, polegającą na wieloplanowości i symultaniczności akcji. Współczesne ujęcie scen baletowych pozwala na eliminację konkretnych znaków i dosłowności mimiki, gestu czy rekwizytu. Chodzi o to, by nie raziły naiwnością efektów i zdarzeń. Wyraźnie widać, że Wycichowska używa jako tworzywa kombinacji naturalnych ruchów bądź też kształtuje je według indywidualnych inspiracji i nawyków. Efektem jest duża ekspresja i przekonująca interpretacja poetycko-liryczna, oddająca wspaniale atmosferę transcendencji i zamysł poety.
Dodatkowy urok tego widowiska jest dziełem scenografa i autora kostiumów - Ryszarda Kai. Tak więc dźwięk, ruch i obraz zostały zespolone w twórczej pasji trojga artystów zauroczonych baśnią Leśmiana.
Zespół z Poznania przedstawił również polską premierę baletu "Sługa dwóch panów" według komedii Carlo Goldoniego. Wartkie tempo akcji scenicznej, ruchliwość aktorów, pomysłowość w stwarzaniu sytuacji oraz wyrazistość mimiki i gestu - tak charakterystyczne dla teatru ulicznego i komedii dell'arte - znajdują tu swój oryginalny wyraz. Inessa Sawczuk, Magda Goworzewska, Beata Wrzosek, Aleksander Rutkiewicz, Paweł Komornicki, Krzysztof Raczkowski, Mirosław Ogórek, Ryszard Węgrzynek i Przemysław Grządziela stworzyli urozmaicone, barwne widowisko, pełne zabawnych nieporozumień i perypetii. Autorem libretta, choreografem i reżyserem jest Nowozelandczyk Gray Veredon - twórca znany z pracy w Londynie, Stuttgarcie i Kolonii, a współpracujący z Metropolitan Opera, Washington Ballet, z teatrami w Monachium i Łodzi. Muzyka Antonio Vivaldiego zadziwia oryginalnością brzmieniową. Scenografia i kostiumy Kristiana Iridriksona są świetnym uzupełnieniem całości, co sprawia, że jest to dzieło wybitne pod każdym względem.
Po obejrzeniu tych dwóch spektakli łatwiej jest zrozumieć myśl Jeana Paula: "Muzyka jest niewidzialnym tańcem, a taniec jest niesłyszalną muzyką". To jest najkrótsza recenzja Polskiego Teatru Tańca - Baletu Poznańskiego w Warszawie.