Artykuły

Koszalin. Ugoda między BTD i Martą Klubowicz

Ugodą zakończyła się rozprawa przed sądem, w której Marta Klubowicz [na zdjęciu] - była aktorka Bałtyckiego Teatru Dramatycznego - pozwała swego pracodawcę i żądała wypłaty rocznego wynagrodzenia z tytułu nieprzedłużonego z nią kontraktu we wrześniu 2005 roku.

Artystka, znana szerzej z filmów fabularnych i seriali telewizyjnych, pracowała etatowo w koszalińskim teatrze od 2002 r. Aktorka błysnęła przede wszystkim brawurowo zagraną rolą Mefistofelesa w spektaklu "Faust" Goethego. Ostatnią umowę o pracę Marta Klubowicz miała podpisaną do 31 sierpnia br. Aktorka, która na stałe mieszka w Warszawie, poczuła się oszukana przez pracodawcę, gdy we wrześniu 2005 r. otrzymała list z dokumentami, do których nie dołączono żadnych wyjaśnień. Zdenerwowana aktorka nie mogła zabiegać o zatrudnienie gdzie indziej, toteż przez swego pełnomocnika złożyła w koszalińskim sądzie pozew o przywrócenie do pracy. Potem starała się jedynie o odszkodowanie finansowe z powodu zerwania kontraktu w wysokości swego rocznego wynagrodzenia

- Sprawa została załatwiona polubownie - twierdzi Roman Radziwonowicz, dyrektor naczelny BTD w Koszalinie. - Musimy na łamach "Rzeczpospolitej" dać ogłoszenie, w którym zamieścimy ubolewanie z powodu nieprzedłużenia z aktorką umowy o pracę. Jednocześnie dokonamy wpłaty tysiąca złotych na konto Caritasu z przeznaczeniem na rzecz ofiar katastrofy budowlanej w Chorzowie.

Tu dodajmy, że dochód z niedzielnego (12 bm.) spektaklu pt. "Miejsce miłosierdzia" na małej scenie w wysokości 525 zł BTD przekaże na ten sam cel charytatywny.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji