Artykuły

Sam na sam z widzami: rozmowa z Danutą Michałowską w 30-lecie Teatru Jednego Aktora

- Zapewne efektownie wyglądałby tytuł "Od "Bram raju" do "Raju utraconego". Tak się bowiem składa, że właśnie te dwie pozycje, powieść Jerzego Andrzejewskiego i epopeja Johna Miltona stanowią ramy mojego trzydziestolecia.

- Stworzyła Pani swój teatr bez własnej sceny korzystając ze scenerii gotyckich sklepień w kościołach i w piwnicach.

- Mimo tak zwanych sukcesów nigdy nie było mi dane korzystać z przywilejów, jakie daje stabilizacja. Nie miałam własnej sceny lub bodaj sali prób, nie miałam opieki technicznej i organizacyjnej i z prawdziwego zdarzania. Owszem, czteroletni okres współpracy z Teatrem Nowym w Łodzi, do którego dojeżdżałam kilka razy w miesiącu, zaowocował szczytowym moim osiągnięciem, jakim był "Wybraniec" Tomasza Manna. Taka była również opinia Kazimierza Dejmka, którego pozwolę, sobie nazwać, dyrektorem nad dyrektorami. Spektakl "Wybraniec" stanowił jakby podsumowanie wszystkiego, co udało mi się wtedy wymyślić w obrębie uprawianego gatunku, a świetne dzieło prozy, wielkiego pisarza, pełne momentów, lirycznych, głęboko dramatycznych i żartobliwych zarazem, z zaskakująco barwną fabułą, stwarzało wielkie szanse dla dramaturga, i inscenizatora, i aktora - w jednej osobie. Muszę wyznać, ze grając "Wybrańca" miałam świadomość pewnego ostatecznego progu moich ówczesnych możliwości twórczych"

- Po "Wybrańcu" zmieniła Pani jednak diametralnie swój repertuar.

- Tak, do sprawy wmieszała się historia przez duże "H". Po 16 października 1978 roku nie tylko zaproponowałam natychmiastowe zdjęcie "Wybrańca'' z afisza, ale zmieniłam zasadniczo repertuar i teren działania w sensie dosłownym: z teatru przeniosłam się do kościoła. Zmienił się nieco styl mojej wypowiedzi artystycznej, nie zrezygnowałam jednak z kostiumu, ani z umownych elementów inscenizacyjnych. Kiedyś, pod gotyckimi sklepieniami Piwnicy pod Baranami, w Krzysztoforach, przedstawiałam "Bramy raju" i "Tristana i Izoldę". Wnętrza starej bożnicy było świetnym tłem dla "Pieśni nad pieśniami". Teraz do mojej dyspozycji stanęły stopnie ołtarzy w wielu wspaniałych kościołach, kaplicach i podziemiach, dając godną oprawą "Ewangelii według Marka", "Apokalipsie", a zwłaszcza granej ponad 50 razy. "Świętej" - monodramowi wg autobiografii świętej Teresy od Jezusa, doktora Kościoła, wielkiej reformatorki Karmelu.

- Miewała Pani kłopoty z cenzurą...

- Kiedy cenzura nie dopuściła do wystawienia poematu Romana Brandstaettera "Winogrona Antygony" w którym zamierzałam zainaugurować nowy rozdział "mojego życia w sztuce", Lidia Żukowska podsunęła mi ociekające jeszcze farbą drukarską "Bramy raju" Andrzejewskiego, wmawiając mi, że mnie w tym widzi. Miałam - wątpliwości czy podołam temu niezwykłemu zadaniu. Lidka zorganizowała reklamą lokując wykonaną własnoręcznie wielką planszą w oknie wystawowym Orbisu w Rynku Głównymi. Sukces tego "debiutu" (56 spektakli - dalszy ciąg wyhamowała skutecznie warszawska cenzura, miał decydujący wpływ nie tylko na moją. własną, dalszą. pracę, ale sądzę, że stał się znaczącą zachętą dla rozwoju wielkiego ruchu Teatrów Jednego Aktora w całym kraju.

- Na 30-łecie Teatru Jednego Aktora oglądać będziemy "Raj utracony"?

- Dlaczego zdecydowałam się dzisiaj na "Raj utracony"?... Problematyką nawiązuje on do Biblii, stanowiącej dla mnie w ostatnim 12-leciu główne źródło artystycznej inspiracji, natomiast jako rodzaj literacki leży oczywiście na linii poszukiwań największych pozycji repertuaru poetyckiego, którymi karmiłam się od początku mojej pracy zawodowej w Teatrze Rapsodycznym (czyli od 1941 roku). Tak więc mało u nas znane arcydzieło angielskiego poety, a zarazem jedno z największych dzieł epiki światowej, ważę się - w 200 lat od wydania pierwszego polskiego przekładu Jacka Przybylskiego (1791) w pięćdziesiątym roku mojej służby sztuce teatru i 39 lat od wstąpienia na drogą trudnego "sam na sam" z widownią - przedstawia krakowskiej publiczności.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji