Artykuły

Gdańsk. Premiera "Kreacji" w Wybrzeżu

16 stycznia o godzinie 20.00 w Czarnej Sali Teatru Wybrzeże odbędzie się premiera "Kreacji" Ireneusza Iredyńskiego w reż. Jarosława Tumidajskiego.

W "Kreacji" Iredyński podejmuje temat twórczości, tworzenia. Zastanawia się, czy prawdziwe dzieło sztuki może powstać na zamówienie, czy jest to raczej produkt niczym nieskrępowanego, niekontrolowanego natchnienia - natchnienia bliskiego chorobie, może nawet psychozie. "Kreacja" to bluźniercza Księga Rodzaju, to szydercza Droga Krzyżowa. To współczesny, kameralny "Faust" a rebours, echo "Pigmaliona". To sztuka fascynująca i boleśnie prawdziwa.

"PAN (...) Oczywiście w takim zabiegu objawia się pewien rodzaj pychy, ale jesteś artystą i nikt nie może od ciebie wymagać przesadnej konsekwencji..."

Premierę przygotowano w ramach realizowanego wraz z Pracownią Krytyki Artystycznej Instytutu Filologii Polskiej UG i Ośrodkiem Badań nad Polskim Dramatem Współczesnym IBL PAN przedsięwzięciem "RE: Ireneusz IREDYŃSKI."

Jarosław Tumidajski o spektaklu: "Zanurzając się w tekst Iredyńskiego, opowiemy o samotności artysty, o tragizmie tworzenia. Zderzymy ze sobą dwa żywioły - sztukę i promocję pod wspólnym mianownikiem pojęcia "kreacja". Artysta tworzy dzieło, rynek i krytycy artystę oraz zapotrzebowanie na jego twórczość. Kto więc kreuje, a kto jest kreowany? Kto jest prawdziwym kreatorem? Jakie są zasady tej relacji? Czy w ogóle są jakieś? Do tego starcia Iredyński dopisuje kobietę i alkohol, tworząc brutalny, emocjonalny kwadrat. Ostatecznie najważniejsze okaże się dzieło będące radykalną manifestacją wolnej woli. Tylko czy naprawdę wolnej... Iredyński pisze: "W zachowaniu człowieka nie ma niczego, co by nie było wyuczone. Wszystko jest naśladownictwem, wszystko jest imitacją. W nikim nie ma nic jego wyłącznie własnego". To oczywiście ironia, autor KREACJI bardzo wysoko cenił swoją oryginalność. Ale obserwując współczesność, jej manierę, można mieć wątpliwości, czy ta ironia zostanie usłyszana i zrozumiana. A może dziś te słowa należy rozumieć dosłownie? Iredyński to rasowy prowokator. Wydawać się może, że to pisarz skrajnie pesymistyczny. Jednak to tylko pozór, pierwsze wrażenie. Bo Iredyński to niepoprawny marzyciel, który przekracza wszystkie granice, depcze wszelkie wartości, by tak naprawdę pokazać je, zaakcentować i ocalić."

***

Premiera: 16 stycznia w Czarnej Sali

Pokaz przedpremierowy: 15 stycznia w Czarnej Sali

Kolejne spektakle: 17, 22, 23 i 24 stycznia oraz 3, 4 i 5 lutego w Czarnej Sali

Czas: 1 godzina 30 minut (bez przerw)

Spektakl zalecany dla widzów od 15. roku życia.

Ireneusz Iredyński (ur. 1939, zm. 1985) - pisarz, prozaik, dramaturg, poeta, scenarzysta, autor tekstów piosenek oraz twórca licznych słuchowisk radiowych. W 1960 roku Teatr Wybrzeże wystawił jego pierwszą sztukę - "Męczeństwo z przymiarką" wyreżyserowane przez Jerzego Jarockiego. Niedługo potem ukazał się "Dzień oszusta" - pierwsza minipowieść, dzięki której zyskał ogólnopolską sławę. Iredyński żył na przekór PRL-owskim rygorom i to wywoływało gniew władzy. W efekcie prowokacji i sfingowanego procesu trafił na trzy lata do więzienia (1965-1968). Po zwolnieniu pozostawał pod obserwacją SB, miał przez pewien czas kłopoty z wydawaniem swoich książek, a samo to doświadczenie było jedną z przyczyn pogłębiającego się alkoholizmu pisarza i jego przedwczesnej śmierci. Mówił o swojej twórczości: "Myślę, że bohater literacki to projekcja wyobraźni pisarza, to jego sny, rozterki, jego wiedza, jego dialektyka, no i oczywiście - podświadomość. Mnie interesują skrajności, w nich odnajdują się najbardziej wyraziście tendencje naszych lat. Na naszych oczach dzieje się umieranie pewnego świata, nasza przyszłość jest zakryta. Moi bohaterowie są personifikacją niepokojów". I dodawał: "Ja piszę o jednostce wobec przemocy. To bym określił jako swój główny temat".

Jarosław Tumidajski (ur. 1980) - reżyser. Studiował teatrologię na Uniwersytecie Jagiellońskim, jest absolwentem Wydziału Reżyserii Dramatu krakowskiej PWST. Debiutował w 2004 roku podczas pierwszej edycji Intermedialnego Forum Teatru Baz@rt "Nocnym autobusem" Michała Walczaka. Spektakl wszedł później do repertuaru Narodowego Starego Teatru w Krakowie. W Teatrze Wybrzeże zrealizował "G(R)upę Laokoona" Tadeusza Różewicza (2007), "Onych" Stanisława Ignacego Witkiewicza (2008), "Pana Tadeusza" wg Adama Mickiewicza (2011), "Wyspę niczyją. Mapping" według własnego scenariusza (2012) oraz "Akt równoległy" Dereka Benfielda (2014). Ponadto wyreżyserował m.in. "Świętą Joannę Szlachtuzów" Bertolta Brechta (Teatr Miejski w Gdyni, 2008 oraz Teatr Nowy w Łodzi, 2011), "Barbarę Radziwiłłównę z Jaworzna-Szczakowej" wg Michała Witkowskiego (Teatr Śląski w Katowicach, 2008), "Trans-Atlantyk" wg Witolda Gombrowicza (Wrocławski Teatr Współczesny, 2010), "Zabójcę" Aleksandra Mołczanowa (Teatr Ludowy w Krakowie, 2013). Jego najnowszą premierą jest "Stop The Tempo!" Gianiny Cărbunariu (Teatr im. Modrzejewskiej w Legnicy). Jest dwukrotnym zdobywcą Nagrody Teatralnej Marszałka Województwa Pomorskiego - za reżyserię "G(R)upy Laokoona" (2008) oraz za reżyserię "Onych" i "Świętej Joanny Szlachtuzów" (2009). Laureat nagrody na XII Ogólnopolskim Festiwalu Komedii Talia za reżyserię "Czerwonych komet" Andreasa Sautera i Bernharda Studlara w Teatrze im. Solskiego w Tarnowie (2008). Jego spektakle prezentowane były na festiwalach w kraju (m.in. Wybrzeże Sztuki, Boska Komedia, Różewicz Open Festiwal, Kaliskie Spotkania Teatralne) i za granicą (Hiszpania, Francja, Rosja, Ukraina).

Mirek Kaczmarek (ur. 1970) - scenograf, absolwent Wydziału Komunikacji Wizualnej poznańskiej ASP. Od debiutu w 2001 roku stworzył scenografie, kostiumy i oprawę multimedialną do niemal 100 przedstawień. Jest stałym współpracownikiem reżyserów: Piotra Kruszczyńskiego (m.in. "Odejście głodomora" Tadeusza Różewicza, "Nie/boska komedia. Rzecz o krzyżu" Zygmunta Krasińskiego), Jarosława Tumidajskiego (m.in. "G(R)upa Laokoona" Tadeusza Różewicza, "Pan Tadeusz" wg Adama Mickiewicza, "Solaris" wg Stanisława Lema), Wiktora Rubina (m.in. "Orgia" Passoliniego oraz "Tak powiedział Michael J." Jolanty Janiczak), Jana Klaty (m.in. "Sprawa Dantona" Stanisławy Przybyszewskiej i "Do Damaszku" Strindberga) i Marcina Libera (m.in. "Być jak Steve Jobs" Michała Kmiecika oraz "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego). W 2012 roku był nominowany do Paszportów Polityki. Laureat wielu nagród artystycznych m.in. nagrody za scenografię do "Sprawa Dantona" na 33. Opolskich Konfrontacjach Teatralnych "Klasyka Polska", na I Międzynarodowym Festiwalu Teatrów "Boska Komedia" oraz na Festiwalu KONTAKT.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji