Artykuły

Żal

Teatr Polski (Scena Kameralna): Bliski nienzjaomy, sztuka w dwóch częściach Aleksandra Ścibora-Rylskiego. Reżyseria: Joanna Koenig. Scenografia: Stanisław Bąkowski.

Co na scenę okiem rzucę
Widzę bład jaskrawy w sztuce…

Bowiem Ewa ani Adam,
Bovary ni jego Madam,
Ani Swann ani Odetta,
Ni Boccaccio i Fiammetta,
Ani Sindbad i Piruza,
Ni Wiktoria i jej Huzar,
Wacio ani żona Wacia,
Ani w siedmiu śpiący bracia,
Papagoda, wierny Bonie,
Malarz ze Stefanią, co nie…
Ani Folblut i Aniela,
Ni Bożenek i Jahela,
Ani Alf ani Aldona,
Chaplin ni O’Neil Oona,
Ani z rybką panicz młody,
Pan Drops z córką wojewody,
Krasnoludki ani Śnieżka,
Dzielny wojak Szwejk i Czeszka,
Ani Stefcia ni Ordynat,
Alex ani Karolina,
Ni Pan Piecyk i Gieniusia,
Ni Lejzorek i Feniusia,
Ani Mieszko I z Odą,
Ani Rydel z Panną Młodą,
Ani Nal i Damayanti,
Deszcz z Danae in flagranti,
Leonardo ni Gioconda,
Ani Vadim ani Fonda,
Ani Jagna ni Boryna,
Byron ani Augustyna,
Ni Dionizos i Charyty,
Krzywosz z damą św. Zyty,
Ni wieloryb ani Jonasz,
Pawka z Tonią (a wzór to nasz…)
Ani Pasek ni Krosnowska,
Mefistofel ni Twardowska,
Piotr Orzeszko z Orzeszkową,
Ni Onassis z Kenediową,
Lady Simpson ni król Edward,
Ani łabędź, kilku Led wart,
Ułan ani dziewczę hoże —

Nie siedzieli na Ściborze!

w stary pierwowzór — nowe pary wpisał: Filip Z. Konopski

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji