Artykuły

"Koncert życzeń" w reż. Yany Ross, koprodukcja TR Warszawa i Teatru łaźnia Nowa na OPTMF Kontrapunkt w Szczecinie. Pisze Ewa Podgajna w Gazecie Wyborczej - Szczecin.

Danuta Stenka w latach 80. grała amantki w zespole Teatru Współczesnego w Szczecinie. Teraz wróciła do Szczecina na Kontrapunkt z rolą 50-letnieniej potwornie samotnej kobiety.

Przyjechała z monodramem "Koncert życzeń" Franza Xaviera Kroetza, w reż. Yany Ross, koprodukcji Teatru Łaźnia Nowa w Krakowie i TR Warszawa. Na trwającym Kontrapunkcie wystąpiła w poniedziałek.

Kobieta samotna

Jego bohaterką jest 50-letnia kobieta, która krząta się po pracy w swoim mieszkaniu urządzonym "z katalogu". Włączą telewizor, gdzie leci reality show o celebrytach z rodziny Kardashianów. Gra w simsów (gracz tworzy swojego "człowieka" , umieszcza go we własnym domu i urządza go). Nastawia czajnik na herbatę. Parzy pomidora, który zje z chrupkim pieczywem. Włącza pranie. Bez przerwy coś czyści. Słucha radia, w którym Wojciech Mann prowadzi tytułową audycję, w której czyta listy szczęśliwie zakochanych słuchaczy. Powściąga emocje.

Publiczność ogląda ją na stojąco, na wyciągnięcie ręki, może się też przemieszczać, znajdując dla siebie lepsze miejsca do widoku. Ponad godzinę podglądamy jej intymność i przerażającą samotność. Ona nie odezwie się słowem.

Podglądamy też Danutę Stenkę, piękną bohaterkę okładek prasy dla pań, tu bez makijażu i siadającą na sedesie. Taka rola musiała być dla niej wielkim wyzwaniem.

Stenka wspomina Szczecin

W 2013 r. ukazała się książka "Flirtując z życiem", wywiad - rzeka, który z Danutą Stenką przeprowadził Łukasz Maciejewski. Są w niej też wspomnienia szczecińskie. Bo to w naszym mieście ta wybitna aktorka debiutowała. Grała kilka sezonów w zespole Teatru Współczesnego w larach 1984-1988. Tu jej pierwszy dyrektor Ryszard Major nazywał ją "przepiórką, która nadleciała z kaszubskiej łąki". "To przyjazne miasto - mówi Maciejewskiemu o Szczecinie. Jest tam dużo zieleni, piękne parki z rzadkimi gatunkami drzew i krzewów, są malownicze place w formie rond., aleje obsadzone drzewami, wielkimi magnoliami". Grała tu główne role, jedna za drugą; amantek. W świat wypchnęli ją ze Szczecina przyjaciele, Bolesława Fafińska oraz Krystyna i Jacek Polaczkowie, którzy powtarzali, że wszystko, co mogła zrobić w Szczecinie, zrobiła.

Widzowie spuszczają oczy

Danuta Stenka gości ostatnio w mediach bo jest jurorką "Celebrity Splash", show, w którym uczestnicy rywalizują w skokach do wody. Widzowie programu komentują na forum, że znów płakała, a miał to być program rozrywkowy.

Danuta Stenka gra w "Koncercie życzeń" zjawiskowo. Ale ciekawa jest też obserwacja podglądających ją widzów. Jedni patrzą na jej twarz bez makijażu, inni smutno spuszczają oczy.

W środę na Kontrapunkcie

Reż. Paweł Passini (neTTheatre z Lublina) pokaże spektakl "Kryjówka", historię ukrywającej się w szafie uciekinierce z żydowskiego getta, ciotce reżysera. I pytanie, czy bycie Żydem w Polsce nadal jest piętnem? W środę i czwartek w Teatrze Polskim o godz. 16. Bilety wyprzedane.

"Mystery Magnet" Miet Warlop/ Campo z Belgii to specyficzny teatr plastyczny. Są jeszcze bilety, kosztują 25 zł. Do zobaczenia w środę i czwartek o godz. 18 w Teatrze Współczesnym.