Białystok. Teatr TrzyRzecze wyprowadza się z Podlasia
Teatr ten przenosi się do Warszawy. W Białymstoku artyści nie potrafili dogadać się z włodarzami miasta.
- Żal nam, że musimy zostawić Białystok - mówi Rafał Gaweł,
dyrektor Teatru TrzyRzecze.
- Mieliśmy tutaj świetną publiczność, zagraliśmy kilkaset spektakli.
Dodaje, że jednym z głównych powodów wyjazdu z Białegostoku jest niemożliwość porozumienia się z urzędnikami.
- Nasz teatr był chyba jedną z najczęściej kontrolowanych placówek w mieście - mówi Gaweł. - Chętnie byśmy tutaj dalej działali. Ale nic na siłę.
Urzędnicy mieli jednak swoje poważne powody, by kontrolować placówkę. Ich zdaniem niewłaściwie dysponowała funduszami publicznymi. Wezwali TrzyRzecze do zwrotu m.in. 40 tys. zł za organizację cyklu koncertów. Bo teatr dotację przekazał spółce Graviti, na co nie było zgody prezydenta.
Teatr znalazł swoje miejsce w Warszawie. Będzie działał na Żoliborzu pod niezmienioną nazwą.