Łódź. Kobuszewski u Jaracza
Udało się zrealizować pomysł dyrektora naczelnego Wojciecha Nowickiego. Najpopularniejsza łódzka scena nawiązała stałą współpracę z warszawskim Teatrem Kwadrat. Przynajmniej raz w miesiącu w ramach cyklu "Jadą goście do... Jaracza" stołeczni aktorzy będą prezentowali swoje najciekawsze sztuki.
Na początek "Złodziej", którego zobaczymy w sobotę [29 października] na Dużej Scenie Teatru Jaracza i to aż dwukrotnie (godz. 16 i 19). Bilety po 110 zł są jeszcze do nabycia w kasach teatru.
Tytułowego złodzieja kreuje Jan Kobuszewski [na zdjęciu], jeden z najznakomitszych aktorów komediowych w historii polskiego teatru. Współpracował ze sceną narodową oraz Teatrem Polskim w Warszawie. Przez rok grał również w łódzkim Teatrze Nowym za dyrekcji Kazimierza Dejmka. Od 1976 r. związany jest z Teatrem Kwadrat. Pół wieku temu trafił do telewizji (programy: "Wielokropek" i "Kabaret Olgi Lipińskiej"). Kobuszewski wystąpił we wszystkich komediach filmowych Stanisława Barei.
Dwugodzinny spektakl "Złodziej" Erica Chappella przygotował Janusz Majewski (autor filmów: "Zazdrość i medycyna", "Zaklęte rewiry", "C.K. Dezerterzy"), który tym przedstawieniem zadebiutował jako reżyser teatralny. W spektaklu, obok Jana Kobuszewskiego, zobaczymy: Ewę Kasprzyk, Renatę Dancewicz, Andrzeja Kopiczyńskiego i Pawła Wawrzeckiego. Tytułowy złodziej zostaje przyłapany na gorącym uczynku przez wracających z przyjęcia właścicieli domu i próbuje namówić ich, aby zrezygnowali z pomysłu oddania go w ręce policji. Angielska komedia zawiera wątki sensacji i humoru, miejscami odnoszące się do sytuacji w Polsce.
