Artykuły

Cudze chwalicie

Dziw tylko bierze, że artysta tej klasy i miary w swojej Częstochowie jest prawie nieznany. Pomijany, powiedziałbym nawet. Jakiś czas temu odmówiono mu [BOGDANOWI MICHALIKOWI] przecież reżyserskiego etatu w naszym miejskim teatrze.

Muszę Państwu o tym wydarzeniu koniecznie opowiedzieć. Otóż w ubiegłą niedzielę. 9 października, w teatrze Ateneum w Warszawie, którym od lat kieruje wielki Gustaw Holoubek, odbyła się premiera sztuki Izaaka Babla "Zmierzch" [na zdjęciu scena z przedstawienia]. Przedstawienie to w zgodnej opinii widzów, jak i krytyki teatralnej, okazało się od razu wielkim wydarzeniem artystycznym w polskim życiu teatralnym. Mówiono o nim w "Teleexpressie", "Wiadomościach" i wieczornej "Panoramie", zaś w przeddzień premiery twórcy przedstawienia gościli w audycji: "Kawa czy herbata".

Byłem na tym przedstawieniu, zaproszony przez jego twórcę, a mojego przyjaciela, Częstochowianina, Bogdana Michalika, który ten spektakl reżyserował, więc mogę Państwu o wszystkim dokładnie opowiedzieć. Na widowni aż roiło się od gwiazd i wielkich osobowości. Z tych, których zdołałem rozpoznać, byli pisarze: Tadeusz Konwicki, Józef Hen i Janusz Głowacki, widziałem dyrektorów: Cywińską i Szurmieja. Byli profesor Koenig i Janusz Pomianowski, autor przekładu "Zmierzchu". Sławnych naszych aktorów też na widowni nie brakowało. Gustaw Holoubek był oczywiście i Magda Zawadzka, i Ewa Wiśniewska, i Edyta Geppert. Obok mnie siedział Tomasz Sztockinger, a dalej Olgierd Łukaszewicz i Marek Perepeczko. Na scenie też same znakomitości: Jan i Marian Kociniakowie, Marzena Trybała, Magdalena Wójcik, Artur Barciś, Jerzy Kamas, Krzysztof Gosztyła, że wymienię tylko najważniejsze postacie. W sumie ponad czterdzieści osób na scenie.

Wszystkich potem widownia nagrodziła długą owacją na stojąco, w tym reżysera, któremu sukcesu gratulowano ze wszystkich stron. Był to bowiem naprawdę piękny spektakl, znakomicie przez Bogdana Michalika zrobiony. Jest to już więc twórca teatralny najwyższej klasy, reżyserować bowiem w Warszawie u Holoubka mogą jedynie ci z najwyższej półki.

A Michalik jest z prowincji, z Częstochowy, ma tu swój dom, rodzinę i prywatne życie. Tym większa mu chwała, że zdołał zajść tak wysoko. Dziw tylko bierze, że artysta tej klasy i miary w swojej Częstochowie jest prawie nieznany. Pomijany, powiedziałbym nawet. Jakiś czas temu odmówiono mu przecież reżyserskiego etatu w naszym miejskim teatrze. Zaimportowano za to z Krakowa zupełnie niezwiązanych z naszym miastem ludzi.

Efekt: kto chodzi do teatru, ten wie. jak jest. Cudze chwalicie...

To niedocenianie wielkich częstochowian jest u nas zresztą rzeczą nagminną. Wynik z tego może być taki, iż uznani już twórcy mogą się w końcu wypiąć na Częstochowę i szukać gdzie indziej chleba i uznania. Michalika kuszą już dyrektorowaniem w teatrach innych wcale niemałych miast. "Yanina" Iwański od dawna już gra i komponuje w innych niż częstochowskie kapele. Można by takich nazwisk przytoczyć sporo. Cudze chwalicie...

Powiadają, że najtrudniej być prorokiem we własnym kraju. To chyba prawda. Na ostatnich "Dniach Częstochowy" siedział blisko mnie na koncercie w Filharmonii znakomity polski lotnik, wiceprezes Polskiego Aeroklubu, czterokrotny bodaj mistrz świata w lataniu na samolotach, Włodzimierz Skalik. Jest to osobowość wybitna, przyjmowana przez wielu prezydentów w świecie. U nas zaś na tym koncercie w Filharmonii powitano oczywiście z należną atencją wszystkich włodarzy miasta i jakichś dwóch posłów, ale o Skaliku, rzecz jasna, nie powiedziano słowa. Cudze chwalicie...

Tymczasem tym ludziom bardzo zależy na Częstochowie. Michalik na przykład różne zadania artystyczne związane z teatrem powierza twórcom z naszego miasta. Rzeczony już wyżej Janusz "Yanina" skomponował muzykę do "Lęków porannych", a częstochowianin Tomasz Kmiecik opracował "partię na flet" - w warszawskiej inscenizacji "Zmierzchu". Każdy częstochowski twórca mógłby na ten temat powiedzieć wiele. Dalej widać lepiej niż bliżej. Cudze chwalicie...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji