Artykuły

Sprostowanie tygodnika Wprost dotyczące wywiadu z Krystianem Lupą

Tekst zatytułowany: "Krystian Lupa: Z Polski nie wyjadę" w numerze 47 tygodnika "Wprost" (19-25 listopada 2012) został opublikowany w wersji nieautoryzowanej. Opublikowana wersja została zredagowana i skrócona przez redakcję względem wersji autoryzowanej. Wszystkie pytania Agnieszki Michalak zostały zmienione, również kolejność ich zadawania.

Nie jest prawdą, że Agnieszka Michalak rozmawiała z Krystianem Lupą po premierze spektaklu "Miasto snu", co mogą sugerować opublikowane pytania. Pierwsze pytanie autorki w wersji autoryzowanej nie dotyczy spektaklu "Miasto snu" ani jego oceny.

Wypowiedź dotycząca miejsca, w którym odbywa się spektakl "Miasto snu", brzmi następująco: "Tu w Polsce mamy już poczucie, że jesteśmy mieszkańcami niezwykłej rzeczywistości, którą nam się udało animować. Wywozimy widzów na sześć godzin do hali Transcolor, która stoi na zupełnym pustkowiu, w innej rzeczywistości". Nie jest prawdą, że wywożenie widzów poza Warszawę jest ideą Krystiana Lupy, co może sugerować opublikowany wywiad. Jest decyzją wymuszoną techniczną koniecznością.

Następująca wypowiedź dotyczy spektaklu "Poczekalnia.O", a nie spektaklu "Miasto snu": "Fascynuje mnie inteligencki bełkot - chyba trafiłem w czuły punkt, bo właśnie ci, którzy nazywają siebie inteligentami, oburzyli się najbardziej. Ale w tych nieudanych, wykrzywionych wypocinach też jest materiał do przemyśleń. Dziwię się, że niektórzy krytycy doszukiwali się w pijanej dziennikarce kompromitacji środowiska. Chyba znów wycelowałem idealnie w coś bolącego. A w tworzeniu portretu młodych aktorów wzięli udział sami zainteresowani - spenetrowaliśmy żargon ich środowiska, pozy, jakie przybierają, by hodować psychiczny nowotwór grupowy, który prowadzi na manowce, a wobec którego każdy z osobna ma bardzo krytyczne nastawienie. Wchodząc jednak w grupę, ulega mu".

Następująca wypowiedź jest odpowiedzią na pytanie: "Czego uczy się pan od studentów?": "Zarówno przy okazji konstruowania scenariusza do Poczekalni, jak i teraz, do Miasta snu, pilnie walczyłem ze szkolną logiką. W pewnym momencie musiałem w nią walnąć młotkiem i zobaczyć, co zostało". Nie jest prawdą, że w ten sposób Krystian Lupa odpowiedział na pytanie: "Gdzie jest logika w spektaklu Miasto snu"?

Zmiany nie zostały autoryzowane przez autorkę wywiadu Agnieszkę Michalak ani przez Krystiana Lupę.

Autoryzowany wywiad w całości został opublikowany na www.wprost.pl

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji