Kto pokieruje Operą?
11 osób zgłosiło się do konkursu na szefa Teatru Wielkiego. - Nie wezmę w nim udziału - zapowiedział wczoraj w Radio Merkury Michał Znaniecki, dotychczasowy dyrektor. Jego kontrakt wygasa pod koniec czerwca.
Konkurs ogłosił Urząd Marszałkowski. Wczoraj upłynął termin składania ofert. - Wpłynęło 11 ofert z całej Polski, wśród kandydatów są zarówno artyści, jak i menedżerowie - mówi Anna Parzyńska-Paschke, rzeczniczka marszałka.
Dotychczasowy szef Opery w konkursie nie wystartuje. - Jeżeli Poznań mnie chce, to będę kontynuował misję, ale jeżeli mam stawać do konkursu jako menedżer, a niejako artysta i dyrektor, to mnie to nie interesuje - powiedział wczoraj w radio Merkury.
Marszałek Marek Woźniak już miesiąc temu zapowiedział, że nie zamierza przedłużać kontraktu Znanieckiemu. - Umawiałem się z panem dyrektorem na trzy lata - tłumaczył "Gazecie". Agata Grenda, dyrektor departamentu kultury, nie ukrywała, że największe szanse w konkursie będzie mieć sprawny menedżer.
Nazwiska kandydatów poznamy po sprawdzeniu ofert pod względem formalnym. Nieoficjalnie mówi się, że kandydatury zgłosili m.in.: Warcisław Kunc, dyrygent (z papierami menedżera), były szef Opery na Ziarnku w Szczecinie, i Renata Borowska-Juszczyńska, obecna zastępczyni dyrektora ds. artystycznych poznańskiej Opery, która także ma studia z zarządzania. Postępowanie konkursowe zakończy się w drugiej połowie maja.