Odchudzanie kultury
Cięcia w budżetach samorządów nie ominęły wydatków na instytucje kulturalne i granty dla organizacji pozarządowych. Najgłośniej jest o Krakowie, gdzie na organizację imprez będzie o około 20 mln zł mniej - pisze Patrycja Wanat z Radia Tok FM.
Krakowskie Biuro Festiwalowe, odpowiedzialne za największe wydarzenia w mieście, ostrzega: tak drastyczne cięcia oznaczają rezygnację z wizytówek kulturalnych Krakowa - festiwali Off Plus Camera, Unsound, Festiwalu Muzyki Filmowej czy Selectora. Już wcześniej prezydent miasta Jacek Majchrowski obciął budżet KBF o 7 mln zł, ostatnio radni PO zmniejszyli go o kolejne 7 mln.
Zdaniem Izabeli Helbin, dyrektor tej instytucji, to jak wylanie dziecka z kąpielą - bo na festiwale przyjeżdżają do Krakowa tysiące turystów, na których miasto zarabia. Większość z tych imprez nie jest w pełni finansowana przez miasto. - Tak jak w przypadku Coke Live Music Festiwal - na 10-milionowy budżet jedynie milion pochodzi z pieniędzy Biura - mówi Helbin. Ale jeśli tego miliona nie będzie, to imprezę mogą podkupić inne miasta.
- Nie sądzę, żeby te festiwale generowały jakiekolwiek zyski budżetowe - twierdzi jednak radny PO Dominik Jaśkowiec. - My stoimy przed dylematem: czy zlikwidować Młodzieżowe Domy Kultury, czy ograniczyć bardzo bogatą ofertę festiwalową, która w większości jest skierowana do odbiorców elitarnych. Festiwal Opera Rara nie musi przecież odbywać się w Krakowie.
Cięcia jeszcze bardziej niż prężnie działające Biuro dotkną organizacje pozarządowe. - Zabranie wydziałowi kultury 2,5 mln zł oznacza, że w tym roku prawdopodobnie w ogóle nie odbędzie się konkurs przyznawania grantów - mówi Magdalena Sroka, zastępca prezydenta ds. kultury i promocji miasta.
Stolica oszczędza organizacje
Mniej pieniędzy na kulturę będzie też w Warszawie. Z cięciami muszą sobie poradzić choćby teatry - w sumie na 19 placówek miejskich będzie 12 milionów mniej. Spokojniej mogą spać za to NGO-sy. Jak zapewnia rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego Agnieszka Kłąb - wydatki na trzeci sektor zmniejszy się jedynie o milion. Ale za to w budżecie zapewniono dodatkowe 3,5 miliona na wprowadzenie w życie Programu Rozwoju Kultury do 2020 roku. To dokument, który powstał w zeszłym roku przy okazji starań Warszawy o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury i który ma ujednolicić finansowanie kultury w mieście. Po planach finansowych widać też, które inwestycje są w tym roku dla miasta najważniejsze. 29 mln zł dostanie Muzeum Żydów Polskich, nieco ponad 30 mln Muzeum Warszawskiej Pragi, prawie 14 mln pójdzie na prace projektowe Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Przy tych sumach marnie wygląda Teatr Nowy - na jego budowę zaplanowano jedynie nieco ponad milion złotych.
Mamy ESK, ciąć nie wypada
Drastycznych cięć na kulturę nie będzie we Wrocławiu, który przygotowuje się przecież do objęcia w 2016 roku tytułu Europejskiej Stolicy Kultury. Na wydatki bieżące przeznaczona jest niemal taka sama kwota jak w zeszłym roku - to około 100 mln zł. Tyle samo pójdzie na inwestycje. - Najważniejsze są dwie - mówi Jarosław Broda, dyrektor wydziału kultury: Narodowe Forum Muzyki oraz Teatr Muzyczny Capitol. Otwarcie obu placówek zaplanowano w przyszłym roku. W związku z 2016 rokiem we Wrocławiu powstanie też coś na kształt Krakowskiego Biura Festiwalowego - Biuro Wrocław 2016, które połączy się z Centrum Sztuki Impart.
Z inwestycji w kulturę nie rezygnują Katowice. Mimo że miasto przegrało konkurs o tytuł ESK 2016 to wciąż wierzy w kulturalny potencjał mieszkańców. Ostatnie lata to dla Katowic coraz bardziej prestiżowe imprezy: jak Off Festival czy Tauron Nowa Muzyka, na które przyjeżdżają ludzie nie tylko z całej Polski, ale i z Europy.
Lista cięć - jak miasta tną wydatki na imprezy
Kraków:
2011 - 143 mln zł
2012 - 123,6 mln
Warszawa:
2011 - 201,4 mln zł
2012 - 176,3 mln
Wrocław
2011 - ok. 100 mln zł
2012 - bez zmian
Katowice:
2011 - 46,9 mln zł
2012 - 46,3 mln
Poznań:
2011 - 79 mln zł
2012 - 70 mln zł
