"Dziady" Sobocińskiego
Dziś w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie odbędzie się premiera spektaklu "Dziady Gustaw-Konrad" na podstawie arcydramatu Adama Mickiewicza. Na tej samej scenie w 1901 roku miała miejsce prapremiera "Dziadów" w inscenizacji Stanisława Wyspiańskiego.
Autorem adaptacji i reżyserem najnowszego przedstawienia jest 28-letni reżyser Maciej Sobociński; Gustawa-Konrada zagra wschodząca gwiazda krakowskiego teatru - Krzysztof Zawadzki. Trzy tygodnie temu aktor został uhonorowany nagrodą Złotej Maski za najlepszą rolę męską w Krakowie. (Myszkin w "Idiocie") w roku 2002.
Sobociński wziął na warsztat wielki utwór Mickiewicza przede wszystkim ze względu na osobowość głównego bohatera sztuki. W programie do przedstawienia młody reżyser napisał, że samotny Gustaw-Konrad to osobowość wpisana w dzisiejsze czasy. "Świat, który nas otacza, Internet, czaty, imprezy techno, wspólnoty, które tworzą się na jeden czy dwa wieczory, są głęboko umotywowane samotnością" - wyjaśnia Sobociński.
Jednocześnie reżyser uważa, że dzieło Mickiewicza należy odczytywać w sposób uniwersalny. "Postaci nie muszą być postrzegane w sposób dosłowny. Nowosilcow jest figurą, uosobieniem władzy. Podobnie Rollisonowa - jej cierpienie jest takim samym cierpieniem jak ból każdej matki, tracącej swoje dziecko" - napisał Sobociński.
Młody reżyser już zmierzył się z "Dziadami". Za inscenizację w teatrze w Kaliszu dostał przed dwoma laty wyróżnienie podczas Opolskich Konfrontacji Teatralnych.
Prapremiera "Dziadów" odbyła się w krakowskim teatrze 31 października 1901 r. Uważaną za kontrowersyjną adaptację zrobił sam Stanisław Wyspiański. W Teatrze im. J. Słowackiego, nie licząc inscenizacji kilku scen w stulecie wystawienia poematu, po raz ostatni wystawiono dramat Mickiewicza 40 lat temu. Reżyserem przedstawienia był Bohdan Korzeniewski, a główną rolę zagrał Marek Walczewski.
Za największą inscenizacje "Dziadów" w krakowskim i w ogóle polskim teatrze uważa się spektakl Konrada Swinarskiego z wielką rolą Jerzego Treli w Starym Teatrze. W lutym tego roku minęło 30 lat od tej głośnej premiery.