Artykuły

Gdynia. Panna Julie Marii Seweryn w objeździe

Strindberga nie jest łatwo zagrać. Równie trudno wyreżyserować. Bo jak tu poprowadzić aktora by gestem, słowem i ciałem pokazał tłumione obsesje, destrukcję namiętności i występek. Piotr Łazarkiewicz obiekcji nie miał. Chwycił Strindberga za rogi, zatrudnił Marię Seweryn [na zdjęciu] i ruszył w Polskę ze swoją wersją "Panny Julii".

Już w piątek [18 marca] na deskach Teatru Miejskiego w Gdyni będzie można się przekonać, co z walki Łazarkiewicz kontra Strindberg wyszło. - Pyta mnie pani czy spektakl się sprzeda? Tego nie wiem. Wiem natomiast, że historia traktująca o emocjach zawsze poruszała ludzi - twierdzi Piotr Łazarkiewicz, reżyser spektaklu. - Zaprosiłem Marysię Seweryn, bo wiem, że ma w sobie taką siłę i zdolności, by temat udźwignąć. A co Panna Julia czyli Maria Seweryn, myśli, o roli? (wcześniej Julię u Wajdy grała jej matka Krystyna Janda). - To marzenie wielu aktorek. Ja mam to szczęście i gram Julię.

August Strindberg, pisząc sztukę, oparł się na autentycznym zdarzeniu, o którym rozpisywały się ówczesne gazety. Otóż w Noc Świętojańską córka hrabiego uwodzi służącego (mogło być odwrotnie), po czym odbiera sobie życie. Wydawać by się mogło, że historia z lekką namiętnością w tle jest banalna. Tymczasem Strindberg nie daje widzowi odpocząć i wciąga go w emocjonującą grę, w której białe nie jest białe, a niemal wszystko ma dwa przeciwstawne sobie oblicza. - Świat coraz swobodniej patrzy na obyczaje, ale nadal skrzętnie ukrywa swoją drugą słabszą twarz - przekonuje Piotr Łazarkiewicz. - Przecież nie pokazujemy słabości, bo nie wiadomo, czy wkrótce ktoś nie wykorzysta ich przeciwko nam.

I o tym też jest to przedstawienie. Ten jeden z najgłośniejszych tekstów XX wieku uważany jest za wzór analizy psychologicznej. Warto więc popatrzeć i posłuchać, co gra w duszy kobiety, ale widzianej oczyma mężczyzny.

Na zdjęciu: Maria Seweryn (Panna Julie) i Grzegorz Artman (Jean) w "Pannie Julie", reż. Piotr Łazarkiewicz, Teatr im. Siemaszkowej w Rzeszowie i Teatr Nowy w Warszawie, 2003 r.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji