Operetka w 3 aktach; libretto: Paul Knepler i Bela Jenbach.
Prapremiera: Wiedeń 30 X 1925.
Premiera polska: Warszawa 12 X 1927.
Osoby: Maria Anna Eliza, księżna Lukki i Piombino; książę Felice Bacciocchi, jej mąż; Nicolo Paganini; Bartucci, jego impresario; hrabia Hedouville, generał w służbie cesarza Napoleona; markiz Giacomo Pimpinelli, szambelan dworu; hrabina de Laplace, dama dworu; Bella Giretti, primadonna książęcej Opery; Gospodarz oberży; Corallina, właścicielka oberży "Pod Zardzewiałą Podkową"; panowie i damy dworu, tancerki teatru dworskiego, żołnierze, przemytnicy, wieśniacy, służba. Akcja rozgrywa się w księstwie Lukki na początku XIX w.
Akt I. W przydrożnej oberży pod Lukką zatrzymał się przejazdem na jutrzejszy koncert w stolicy księstwa Nicolo Paganini. Do tej samej oberży przybywa z polowania księżna Anna Eliza, siostra Napoleona, władczyni księstwa. Anna Eliza słyszy grę Paganiniego, jest nią zachwycona, a wkrótce poznaje także samego skrzypka, na razie zachowując przed nim incognito. Oboje są bardzo sobą zainteresowani; Paganini nie ukrywa, jak silne wrażenie wywarła na nim piękna kobieta. Niestety, ich coraz bardziej intymną rozmową przerywa impresario Paganiniego, Bartucci, przynosząc złą wiadomość: koncert w Lukce odwołany! Ktoś zabronił wpuścić do miasta awanturnika, który rzekomo gdzieś kiedyś w pojedynku o kobietę kogoś podziurawił. Paganini wpada w szał; nie chcą go słuchać - nie będzie się o to ubiegał, pojedzie prosto do Florencji! Anna Eliza uspokaja go: "Przecież zakaz może zostać uchylony", lecz Paganini nie chce już zmienić zdania.
Tymczasem z polowania powraca do oberży primadonna Bella Giretti, faworyta księcia Felice, męża Anny Elizy, a towarzyszy śpiewaczce chronicznie kochliwy szambelan dworu, markiz Pimpinelli. On też anonsuje księżnej przybycie miejscowych wieśniaków, pragnących złożyć jej hołd. Teraz dopiero orientuje się Paganini, że rozmawia z księżną, że to księżnej wyznał miłość, że od księżnej domagał się pocałunku.
Nadchodzi książę Felice; na jego polecenie odwołano koncert Paganiniego, i on w dalszym ciągu upiera się przy tej decyzji, którą Paganini ostentacyjnie bagatelizuje; chce odejść - księżna jednak zatrzymuje go. Ona dobrze wie, że ostatecznie jej decyzja będzie ważna, że ona rządzi w księstwie, nie książę, i - ona prosi Paganiniego, aby zagrał jutro w Lukce. Dla niej! W tej sytuacji Paganini zgadza się na koncert; przeczuwa, że czeka go największa przygoda w życiu.
Akt II. Upłynęło sześć miesięcy. Paganini pozostał na dworze w Lukce; przyjął u Anny Elizy godność dyrektora i kapelmistrza książęcej Opery, której primadonna jest piękna Bella, przyjaciółka księcia Felice.
Paganini i Pimpinelli grają w karty. Paganini przegrywa wszystko, nawet skrzypce. Nigdy zresztą nie idzie mu karta, za to - jak powiadają Pimpinelli i Bella - ma szczęście w miłości ("To winna miłość"). Pimpinelli oddaje Paganiniemu jego stradivariusa. Wielki skrzypek nie chce przyjąć instrumentu: przegrana to przegrana. Ale Pimpinelli nie oddaje skrzypiec za darmo; błaga, aby Paganini zdradził mu receptę na zdobywanie kobiet, gdyż Pimpinelli z żadną z nich, jak dotąd, nie odniósł sukcesu. Czy istnieje na to jakiś przepis? Paganini radzi mu, jak umie ("Mieć kochanek choćby sto"), lecz jego rady niewiele przynoszą Pimpinellemu pożytku, raczej parę policzków od dam zaskoczonych jego natarczywością. Bo w miłości trzeba po prostu mieć szczęście. Paganini je ma! Anna Eliza, korzystając z ich sam na sam, znowu powtarza mu miłosne zaklęcia, a Paganini śpiewa jej pieśń miłosną, jaką dla niej - i tylko dla niej skomponował.
Bartucci namawia Paganiniego do wyjazdu z Lukki; na jego grę czeka cały świat, on zaś tymczasem przestał myśleć o muzyce, myśli o kobietach, a kobiety o nim. Anna Eliza kocha go nad życie, ale ta miłość sprowadza na nią kłopoty. Z Paryża przyjeżdża hrabia Hedouville z poleceniem od cesarza. Cesarz zaniepokojony jest krążącymi po Paryżu plotkami, że jego siostra romansuje z jakimś skrzypkiem, i życzy sobie natychmiastowego wyjazdu Paganiniego z Lukki; gdyby były jakiekolwiek przeszkody - Hedouville ma go zaaresztować. Anna Eliza odprawia hrabiego. Tutaj rządzi ona, nie cesarz, i nie obchodzą jej plotki: Paganini jest dyrektorem teatru, nie myśli z niego zrezygnować. Nie może go utracić ("Miłość to niebo na ziemi...").
Paganini, nie wiedząc nic o misji Hedouville`a, flirtuje z Bellą. Bella żąda dowodu, że Paganini naprawdę jej pragnie, żąda, aby ofiarował jej tę pieśń miłosną, którą wczoraj skomponował. Paganini początkowo odmawia - to pieśń dla Anny Elizy, wreszcie jednak traci głowę: oddaje jej nuty, wpisuje dedykację... I wtedy wchodzi Anna Eliza, zdenerwowana, że zastaje ich tutaj sam na sam. Paganini odchodzi. Bella na rozkaz księżnej ma opuścić księstwo; zbyt wiele plotek krąży już na temat jej romansu z księciem. Bella umie się bronić: plotki? Nigdy nie mówią prawdy! Wszyscy plotkują na temat księżnej i Paganiniego, a on przecież dla innej, dla Belli, pisze miłosne pieśni! Pokazuje nuty z dedykacją: nuty pieśni, którą jeszcze przed godziną Paganini śpiewał Annie Elizie z zapewnieniami o wielkim uczuciu! Księżna postanawia się zemścić. Poleca generałowi Hedouville spełnić swą powinność: zaaresztować skrzypka bezpośrednio po jego wieczornym koncercie w pałacu.
Paganini gra tego wieczora jak szatan! Gra wspaniale, mimo - a może właśnie dlatego - że Bella uprzedziła go o grożącym mu niebezpieczeństwie. Gra i - wygrywa. Gdy po skończeniu koncertu podchodzi do niego Hedouville z żołnierzami, Anna Eliza odgradza go od nich, mówiąc: "Paganini, grał pan dziś piękniej niż kiedykolwiek!... Proszę podać mi ramię!".
Akt III. Do karczmy "Pod Zardzewiałą Podkową", gdzie zbierają się przemytnicy, przychodzą tej nocy Paganini i Bartucci. Chcą przeprawić się przez granicę, płacą dobrze. Paganini uciekł z pałacu księżnej; musi jechać w świat - dość ma już dworskich intryg i plotek, nawet - dość miłości; przypomniał sobie, co winien jest sztuce.
Późną nocą mają być przemyceni z księstwa. Na razie jednak Paganini pozostaje w oberży i tutaj znajdują go Bella i Pimpinelli. Bella domyśliła się, że tu go zastanie; chce wyjechać z nim razem, chce być jego partnerką, a przede wszystkim - kochać go. Paganini bierze w ramiona piękną dziewczynę i znowu ogarnia go fala gorącego uczucia, lecz gdy zdesperowany Bartucci wskazuje mu z wyrzutem jego stradivariusa - przytomnieje. Nie może jechać z Bellą, przy niej zapomniałby o sztuce, a tego mu nie wolno! I kojarzy primadonnę z uszczęśliwionym markizem. Niech zostanie jego żoną: Pimpinelli to dla niej idealny mąż, on - pojedzie sam. Przemytnicy przynaglają go już do wyjścia; tymczasem do oberży przychodzi w przebraniu Anna Eliza. I ona odnalazła tutaj ukochanego. Udaje, że jest piosenkarką z Toskanii, śpiewa przemytnikom wesołą piosenkę, Paganini jednak natychmiast ją poznaje. Księżna żali się: "Uciekłeś! Mogłabym zatrzymać cię miłością albo siłą, ale nie bój się. Daję ci wolność...". Paganini tłumaczy, że między nimi nie ma żadnej innej kobiety, odjeżdża sam, bo po prostu - musi być sam. I Anna Eliza odchodzi. A Paganini? "Bartucci! - mówi - Idziemy! Przed nami świat!"
"Paganini", od którego rozpoczyna się późny okres Leharowskiej twórczości, okres ponownego rozkwitu jego talentu, na premierze w Wiedniu padł jednak sromotnie. Zamierzano nawet odwołać zapowiedzianą na trzy miesiące później premierę berlińską, do której zaangażowano już Ryszarda Taubera, ale - ostatecznie doszło do niej (30 I 1926) i wówczas operetka odniosła niebywały sukces. Od tego czasu grywana jest często na całym świecie, a partie Paganiniego i Anny Elizy śpiewają najwybitniejsi wokaliści. Wielokrotnie występował w tych rolach duet Jan Kiepura - Marta Eggerth, u nas śpiewali je Lucyna Messal i Bolesław Mierzejewski (1927).
Spośród bardzo wielu pięknych arii i duetów "Paganiniego" najsłynniejsza jest niewątpliwie pieśń księżnej "Miłość to niebo na ziemi"; dużą popularnością cieszy się również "To winna miłość" z II aktu i pieśń Paganiniego "Mieć kochanek choćby sto..."
Tłumaczenie libretta opracowali na nowo: Tadeusz Kuczyński, Mirosław Łebkowski, Edmund Nowakowski i Stanisław Werner.
Źródło: Przewodnik Operetkowy Lucjan Kydryński, PWM 1994
Ukryj streszczenie