Czas akcji: współcześnie.
Miejsce akcji: Śląsk.
Obsada: 4 role męskie, 2 role kobiece.
Druk: "Dialog" nr 10/2001.
Komedia w dwóch aktach
Klub sportowy "Start" walczy o pozostanie w klasie "A". Od najbliższego meczu zależy wszystko. Jorg Furgoł, były piłkarz, jest trenerem, który poświęcił futbolowi całe życie, wszystkie ambicje i nadzieje. Swego syna, Edka, także wychował na piłkarza.
Nad klubem zbierają się chmury. Formalnym właścicielem klubu oraz boiska jest zakład przemysłowy, którego rada nadzorcza myśli głównie o dochodach, a nie o kosztownym utrzymywaniu zrujnowanego obiektu. Pojawiają się pomysły, by boisko sprzedać niemieckim inwestorom, którzy chcą w tym miejscu wybudować supermarket lub stację benzynową, bo bliskość dużego osiedla mieszkaniowego gwarantuje znaczne obroty.
Prezes zakładu, Roman, były działacz sportowy i kolega Jorga, dawno stracił sentyment do sportu i wszelkimi metodami dąży do realizacji swoich celów. Przekupuje Edka, by świadomie złą grą doprowadził do przegranej, mydląc mu oczy, że to dla jego dobra oraz dla dobra ojca. Gdy klub wreszcie upadnie, Roman załatwi Jorgowi pracę trenera w szkole sportowej, mniej stresującą i za lepsze pieniądze. Edek będzie mógł przejść do innego klubu, a na razie, tytułem zaliczki, dostanie pieniądze, które są mu bardzo potrzebne. Dziewczyna Edka, Sandra, jest w ciąży.
Do miasta przyjeżdża Helmut, syn sławnego piłkarza Huberta, obecnie niemiecki biznesmen. Przywozi ze sobą urnę z prochami ojca, który chciał być pochowany na rodzinnym Śląsku. Jorg i Roman wspólnymi siłami organizują uroczysty i wzruszający pogrzeb dawnego kolegi, a zarazem osoby symbolizującej sukces, bo był to jedyny lokalny piłkarz, któremu udało się dostać do niemieckiej ligi. Drugim powodem przyjazdu Helmuta są interesy - to właśnie on jest pośrednikiem przy ewentualnym wykupie boiska na teren przyszłego sklepu lub ośrodka rekreacyjnego, z kręgielnią, sauną, bilardem oraz hotelem oferującym po cichu usługi erotyczne. Roman i Helmut ubijają interes. Mecz zostaje przegrany.
Jorg cierpi i pije. Rozumie go i wspiera wierna Zenka, ofiarnie usiłująca posklejać rozsypującą się rodzinę. Oboje namawiają Edka do małżeństwa z Sandrą, tęsknią za wnukiem, chcą kupić działkę i zasiać trawę, na której dziadek będzie uczył chłopca gry w piłkę. Edek się waha, bo podejrzewa Sadrę o romans z Helmutem. Sandra rzeczywiście przez chwilę rozważała propozycję, jaką Helmut jej złożył - małżeństwa, wyjazdu do Niemiec i opieki nad dzieckiem, ale w końcu tę propozycję odrzuciła, z miłości do swego chłopaka.
Helmut przyjechał do Polski najnowszym mercedesem i ufając ubezpieczeniu, parkuje go gdzie popadnie. Edek pracuje jako mechanik samochodowy i wykorzystuje "piłkarską" znajomość z Helmutem, aby wyciągnąć z niego informacje o zabezpieczeniach samochodu, po czym "wystawia" go kolegom. Ktoś niby niechcący potrąca zaparkowany na poboczu samochód i ucieka. Helmut martwi się o utratę zniżki ubezpieczeniowej i spadek wartości samochodu. Edek obiecuje, że w jego warsztacie stłuczka zostanie naprawiona bez śladu. Przy okazji mechanicy ukrywają w remontowanym samochodzie narkotyki. Edek dostaje spore pieniądze za pośrednictwo, a właściciel samochodu nie wie, co będzie wywoził za granicę.
Jednakże Edek niechcący się wygadał i ojciec wszystko zrozumiał. Jorg postanawia wykorzystać informację do zaszantażowania Romana. Doniesie na niego jako na wspólnika Helmuta w interesach, a więc i w przemycie, jeśli ten odważy się sprzedać boisko i zlikwidować klub.
Ukryj streszczenie