Sztuka w 1 akcie, 10 postaci
Utwór ma bardzo bezpośredni klimat emocjonalny. Mówi ciepło i zwyczajnie o uczuciach dziecka do matki, posługując się codziennym zdarzeniem.
Antoś otrzymał od Mamy czerwoną czapeczkę. Śpiewa o niej piosenkę: "Śliczna ta czapeczka, bo sercem zrobiona i dana. Nie zrobił jej byle kto, lecz mama, kochana mama". Piosenka, niejednokrotnie cytowana w sztuce, stanowi jej dramaturgiczne spoiwo.
W czerwonej czapeczce z zielonym pomponem wybiera się Antoś na przechadzkę. Najpierw spotyka Dużego Franka. Franek chce wymienić swój fiński nóż na czerwoną czapeczkę. Antoś odmawia, śpiewając piosenkę o czapeczce. Po chwili spotyka Sąsiada, powożącego końmi. Jemu także przydałaby się czerwona czapeczka na zimowe chłody. Sąsiad chce oddać Antosiowi swój furmański bat.. Zbliża się Pani Agnieszka z kogucikiem w koszyku. Antoś zwierza się Pani Agnieszce, że w tak pięknej czapeczce mógłby znaleźć się nawet w królewskim pałacu. Pałac jest akurat blisko, tuż za rodzinną wioską. W pałacu odbywa się wielki bal. Nawet sama Księżniczka przyznaje, że najładniejsza na balu jest czapeczka Antosia. Chętnie chciałaby mieć ją na własność. Ofiarowuje Antosiowi całe kieszenie ciastek i naszyjnik z pereł, a Król - połowę królestwa i koronę. Antoś nie chce jednak oddać czapeczki za żadne skarby świata. Z opresji ratuje się ucieczką. Biegnie prosto przed siebie. Spotyka Dużego Franka. Opowiada o przygodzie w pałacu. Franek wzrusza ramionami. Przecież za królewską koronę można mieć tysiąc i więcej czerwonych czapeczek. Tylko nie tą, którą własnoręcznie zrobiła Mama - odpowiada Antoś. A Mama wychodzi mu właśnie naprzeciw. Antoś i Mama śpiewają wspólnie piosenką o czerwonej czapeczce.
Sztuka, napisana kilka lat temu, niesłusznie zapomniana przez teatry lalek warta jest przypomnienia. Kontaktuje z tematem uniwersalnym, zawsze i wiecznie żywym, który wyraża się pięknym, prostym językiem.
Źródło: "Nowe sztuki"-biuletyn informacyjny Agencji Autorskiej nr 3/84
Ukryj streszczenie