Czas akcji: ten sam, w którym dzieją się wydarzenia w Szekspirowskim "Hamlecie".
Miejsce akcji: dwór norweski.
Osoby: 9 ról męskich, 1 rola kobieca, kilka ról epizodycznych.
Druk: "Dialog" nr 1/1990.
Norweskim dworem rządzą minister spraw wewnętrznych - Sternborg i jego asystent - Ośmiooki. Zamordowany przez nich król nie żyje od dwóch lat, jednak wszyscy myślą, że wciąż rządzi, bo na tronie zasiada jego truchło. W istocie wszelkie decyzje podejmuje Sternborg. Kontroluje nie tylko sytuację w Norwegii, ale stara się także wpływać na losy sąsiedniej Danii. Ma tam licznych szpiegów i konfidentów, również na najwyższych stanowiskach państwowych. Ostatnio wysłał tam na przykład kogoś, kto miał udawać ducha zmarłego króla i namówić księcia Hamleta, by zamordował obecnie rządzącego Klaudiusza. Klaudiusz co prawda jest figurantem Norwegów, ale lepiej, żeby książę zajął się mordowaniem stryja, niż żeby miał stanąć na czele dojrzewającego w Danii antynorweskiego powstania.
Na dwór przybywa, wezwany jakoby przez króla jego młodszy syn Fortynbras. W istocie wezwał go Sternborg, zaniepokojony pogłoską, że ten od dzieciństwa niemal wiecznie pijany książę nagle przestał pić. I rzeczywiście, w rozmowie ze swoim starszym bratem i zarazem następcą tronu Mortynbrasem, Fortynbras z dumą twierdzi, że nie pije od sześciu tygodni i zamierza rzucić to na zawsze, bo picie zaczęło odbijać się na jego pracy: a to spalił niewłaściwe miasto, a to na skutek omamów powiesił własnego konia... Mortynbras uprzejmie przyjmuje brata, jest jednak zupełnie nieświadomy panujących na dworze relacji. Przekonany, że ojciec z niejasnych powodów od dwóch lat mu nie ufa, nie domyśla się nawet, że ten nie żyje, uważa Ośmiookiego za swego przyjaciela i nieświadomy niczego pisze na jego prośbę nekrolog dla samego siebie. Rozmowę przerywa braciom niespodziewane wezwanie Mortynbrasa do króla.
Fortynbras spotyka przybyłą właśnie na dwór Dagny Borg, siostrzenicę Sternborga - dziewczynę, która wróciła ze studiów w Wittenberdze - poznała tam Hamleta, była podobno kochanką profesora Lutra, potem - jak głosi plotka - uciekła z doktorem Faustusem, a w końcu została aktorką. Dziewczyna robi na księciu duże wrażenie. Tymczasem jednak Fortymbras postanawia udać się do króla. Ale u drzwi królewskiego namiotu zatrzymują go Ośmiooki i Sternborg tłumacząc, że król rozmawia teraz z Mortynbrasem i nieprędko go przyjmie. Za chwilę Fortymbras przekona się, że brata żywego już nie zobaczy. Oto przypadkiem natrafia na jego uciętą głowę. Widząc ją, chwyta za najbliżej stojącą flaszkę i wypija do dna. Wtedy ukazuje mu się duch króla - jego ojca i uświadamia synowi, że na tronie siedzi trup, on sam zaś został zabity dwa lata temu przez Sternborga. Nakazuje Fortynbrasowi, aby pochował jego ciało. A jeśli Sternborg się sprzeciwi - by zabił najpierw jego, a potem Ośmiookiego i sam ogłosił się królem. Fortynbras w ataku paniki, chce uciekać do swoich żołnierzy albo za granicę, ale duch ojca uświadamia mu, że teraz to już niemożliwe. Przerywa im uroczysty głos wzywający Fortynbrasa do króla. Wydaje się, że nie ma już dla niego ratunku.
Na dwór norweski przybywa tymczasem duński minister - Poloniusz. Szybko okazuje się, że i on jest szpiegiem na usługach Sternborga i Ośmookiego. Ci przyjmują gościa w obecności siedzącego na tronie królewskiego truchła, ale jasne jest, że Poloniusz zdaje sobie sprawę z faktycznego stanu rzeczy i - choć nie śmie burzyć fikcji - wie, kogo traktować z największym szacunkiem. Raport o sytuacji w Danii składa Sternborgowi. W trakcie ich rozmowy, ku zaskoczeniu obecnych, do sali wtacza się kompletnie pijany Fortynbras, radośnie rusza w ich kierunku i z pijacką wylewnością wita się z nimi, po czym pada na stół i zasypia. Sternborg odprawia Poloniusza, obiecując, że ich król chciałby, aby to właśnie on zastąpił na tronie duńskiego króla Klaudiusza, bezużytecznego już, bo znienawidzonego przez Duńczyków. Po wyjściu Poloniusza, Sternborg w obecności śpiącego Fortynbrasa omawia z Ośmiookim plany, związane z tronem duńskim: Poloniusz oczywiście na króla się nie nadaje, bo Duńczycy nienawidzą go tak samo jak Klaudiusza, ale jego syn - Laertes - owszem. Poloniusza trzeba zabić i wrobić w to zabójstwo Hamleta, następcę tronu, który sprowokowany przez podstawionego ducha swojego ojca, z pewnością wkrótce zabije Klaudiusza. Wtedy Laertes, mszcząc się za ojca zabije Hamleta, ożeni się z jego matką i weźmie duńską koronę. Rozmowę przerywa im wybuch. Okazuje się, że to kolejny zamach na króla. Tym razem nawet dość udany, bo urywa trupowi króla nogę, rękę i masakruje lewą część twarzy. Sternborg i Ośmiooki przyjmują to dość obojętnie ("Da się przyszyć") i wobec przybycia poselstwa z Finlandii, obracają po prostu króla prawą stroną. Posłowie Fińscy wwożą swojego króla na wózku inwalidzkim. Król fiński dla odmiany okazuje się kompletnie zdziecinniałym staruszkiem. Po odprawieniu należnych ceremoniałów i wyrażeniu paru zachwytów nad historycznym spotkaniem dwóch wielkich władców, norwescy i fińscy doradcy odchodzą, by władcy "mogli się porozumieć w cztery oczy". Sternborg i Ośmiooki, kompletnie ignorując Fortynbrasa - który tymczasem obudził się kompletnie skacowany i szuka wokół resztek wódki - zastanawiają się czy nie dobrze było by właśnie tego pijaka osadzić na tronie. Sami nie mają zamiaru brać korony, bo to za bardzo ryzykowne, ale osadzenie na tronie dla odmiany żywego króla mogłoby podnieść ich popularność. Obawiają się jednak, co by było, gdyby Fortynbras nagle przestał pić i dowiedział się, że to oni zamordowali mu ojca i brata. Postanawiają go sprawdzić i urządzają dla niego przedstawienie teatralne, w którym aktor bliźniaczo podobny do Sternborga truje aktora bliźniaczo podobnego do starego króla. Fortynbras zdaje się kompletnie nie rozumieć, że spektakl ma coś wspólnego z rzeczywistością, zachwyca się natomiast grającą w nim Dagny Borg. Sternborg dochodzi do wniosku, że książę to kompletny idiota i postanawia powiedzieć mu o tym, że jego ojciec i brat nie żyją. Fortynbras przyjmuje to z całkowitą obojętnością i z pośpiechem rusza za Dagny. Po chwili Dagny oznajmia, że książę właśnie jej się oświadczył po czym wybiega w kulisę, skąd po chwili rozlegają się odgłosy kopulacji. Sternborg i Ośmiooki przysłuchują się chwilę, po czym Sternborg dochodzi do wniosku, że książę jest jednak "troszkę za żywy" na króla, podpisuje wyrok na Fortynbrasa i wręcza go Ośmiookiemu z poleceniem "Zabij go."
Skacowany Fortynbras spotyka Ośmiookiego, który właśnie w okrutny sposób zamordował Sternborga. Fortynbras wieść o śmierci ministra przyjmuje całkowicie obojętnie, więcej nawet - przyznaje rację Ośmiookiemu, gdy ten tłumaczy, że musiał zabić przełożonego, bo ten wydał na niego wyrok śmierci. Ośmiooki wie co prawda, że wyrok wydany był na Fortynbrasa i że to książę musiał przejąć pismo z rozkazem i wymienić nazwisko skazanego, ale przyjmuje to jako pochlebstwo ze strony księcia. Chce osadzić Fortynbrasa na tronie, bo uważa, że bardziej się on nadaje na króla niż Sternborg. Przy okazji wspomina księciu, że na ich dworze jest książę Hamlet - porwali go norwescy agenci, przebrani za piratów. Ośmiooki torturami próbuje zmusić go, by wreszcie zdecydował się zabić Klaudiusza. Po tej rozmowie Fortynbras wraca do pokoju Dagny. Okazuje się, że i ona została zamordowana. Idzie więc do celi, w której siedzi zmasakrowany i skuty Hamlet. Zaczyna się szczera rozmowa. Okazuje się, że dla Fortynbrasa pijaństwo było taką samą maską jak dla Hamleta szaleństwo. Dzięki temu, że brano go za pijaka, był uważany za niegroźnego i dzięki temu przeżył. Chce teraz namówić Hamleta, aby uspokoił powstańców duńskich, został królem i dzięki temu uratował własną głowę i Danię przed norweską interwencją. "Zupełna niepodległość jest na razie niemożliwa () Ratuj swój kraj." - mówi mu. Hamlet jednak odmawia. Nie chce być kolaborantem. Wtedy Fortymbras wpada na inny pomysł: proponuje zamianę - Hamlet zostanie w Norwegii i zostanie jej królem, a on sam pojedzie do Danii, zabije Klaudiusza i obejmie władzę. Hamlet i tym razem odmawia. Mimo to Fortynbras, wbrew woli Ośmiookiego, postanawia go uwolnić i pozwolić na powrót do Danii. Radzi mu tylko, by nie zabijał Klaudiusza, bo to będzie na rękę Ośmiookiemu, za to by porozmawiał z powstańcami.
Na zamku odbywa się uroczysty pogrzeb starego króla. Kompletnie pijanego Fortynbrasa wywołuje z orszaku żałobnego duch jego ojca. Robi mu wyrzuty, że postępuje nierozsądnie sprzymierzając się z Hamletem przeciw Ośmiookiemu. Po pogrzebie na życzenie Ośmiookiego czarownica wywołuje obraz tego, co dzieje się na dworze duńskim - trwa tam pojedynek Hamleta z Laertesem. Mimo szkolenia, jakie zafundowali Norwegowie synowi Poloniusza, książę uzyskuje wyraźną przewagę. Ale jest jeszcze trucizna, którą ma mu podać Klaudiusz. Fortynbras, widząc, co się dzieje, natychmiast trzeźwieje, chwyta Ośmiookiego, przykłada mu sztylet do gardła i każe mu natychmiast odwołać intrygę, która ma doprowadzić do śmierci Hamleta. Jednak jest już za późno. Rozkazy zostały wydane. Hamlet ginie od ciosu zatrutej szpady Laertesa. Umierając, prosi by jego następcą na tronie Danii został Fortynbras. Ten, zrozpaczony, zabija Ośmiookiego.
Fortynbras został królem Danii i Norwegii. W asyście dwóch Wartowników wygłasza przemówienie, prosząc swoich poddanych, by mu zaufali. Obiecuje, że póki będzie rządził, będą mogli spokojnie mówić to, co myślą i nie spotka ich za to żadna kara, że Norwegia przestanie być państwem policyjnym. Kiedy kończy, kłania się i wychodzi, Wartownicy zdejmują hełmy. Spod przyłbic ukazują się twarze Sternborga i Ośmookiego.
Ukryj streszczenie