Czas akcji: XX wiek
Miejsce akcji: mieszkanie w wieży na wyspie.
Obsada: 2 role męskie i 1 rola kobieca.
Druk:
Sztuka Dürrenmatta "Play Strinberg" jest swobodną przeróbką dramatu Augusta Strinberga "Taniec śmierci". Dürrenmatt podzielił ją na rundy, niczym walkę na ringu bokserskim. Główni bohaterowie, Alicja i Edgar, walczą o swe interesy, a przede wszystkim o dominację w związku. Sędzią, komentatorem, a także uczestnikiem tych zmagań jest Kurt, majętny kuzyn Edgara, mieszkający w Ameryce. Ponieważ on skojarzył małżeństwo pary bohaterów, małżeństwo zupełnie nieudane, Edgar czyni go odpowiedzialnym za tę tragiczną pomyłkę. Ponurą sztukę Strindberga przerobił Dürrenmatt na groteskę z życia dwojga ludzi, którzy nie mogą dojść do jakiegokolwiek kompromisu.
Alicja i Edgar będą wkrótce świętować srebrne wesele. Edgar jest wojskowym, specjalistą od batalistyki i kiedyś napisał podręcznik poświęcony artylerii. Alicja była aktorką jednego z kopenhaskich teatrów. Mają dwójkę dorosłych dzieci. Wytrwali razem wiele lat, chociaż konflikty między nimi, wynikające z całkowitej rozbieżności charakterów, zainteresowań, poziomu intelektualnego, narastały przez cały czas ich małżeństwa. Obecnie mieszkają na opustoszałej wyspie, w wieży, stanowiącej dobry punkt obserwacyjny dla Edgara, który, w ramach swych obowiązków, systematycznie kontroluje wojskowe posterunki, znajdujące się na wyspie. Nie mają właściwie kontaktu ze światem, ponieważ Edgar kazał wyłączyć telefon, aby panienka z poczty nie mogła ich podsłuchiwać. Jedynym środkiem łączności jest telegraf. Bohater jest przekonany, że jego żona nie potrafi go obsługiwać. Edgar cierpi również na chorobę, powodującą dość częste, napadowe utraty przytomności.
Gdy w mieszkaniu w wieży zjawia się kuzyn Kurt, rozpoczyna z Edgarem filozoficzne rozmowy o życiu i śmiercii. W trakcie jednej z rozmów Edgar traci przytomność. Wówczas Alicja z dużym spokojem wygłasza przemowę do nieprzytomnego męża. Przedstawia w niej swoje zdanie na temat ich nieudanego pożycia. Gdy Edgar odzyskuje przytomność, zrywa się i wychodzi na inspekcję wojskowych posterunków. Podczas jego nieobecności okazuje się, że Kurt romansował kiedyś z Alicją. Po powrocie Edgara, gdy po raz kolejny traci on przytomność, Alicja znowu zgłasza swe pretensje i żale do współmałżonka. Wyznaje na przykład, że od wielu lat umie już telegrafować, i dziwi się, że on na to jeszcze nie wpadł.
W następnej rundzie Edgar na szezlongu odpoczywa i dochodzi do siebie po ostatnich napadach choroby. Alicja opiekuje się nim. Kurt już na dobre rozgościł się w ich mieszkaniu. Teraz okazuje się, że Alicja, korzystając z telegrafu, zdążyła złożyć w imieniu męża dymisję z zajmowanego przez niego stanowiska. Właśnie przyszła odpowiedź pułkownika, że dymisja została przyjęta. Na tą wiadomość Edgar wstaje, zakłada mundur, przypina szablę i wychodzi, by porozmawiać z pułkownikiem.
Gdy wraca do domu, zapala cygaro i spokojnie zawiadamia Alicję i Kurta, że jego dymisja została cofnięta. Mówi, że był u doktora, który stwierdził, iż jest zdrowy jak rydz i pożyje jeszcze dwadzieścia lat. Prosi Alicję, aby dała mu testament, w którym uczynił ją swoją jedyną spadkobierczynią. Otrzymany dokument drze i informuje żonę, że wniósł prośbę o rozwód, gdyż ma zamiar poślubić byłą małżonkę Kurta. Alicja zdejmuje obrączkę i rzuca nią w Edgara. Zaczyna się ostra wymiana zdań, podczas której małżonkowie wypominają sobie zło z całego wspólnego życia, a także konflikty związane z dziećmi.
Edgar daje Alicji i Kurtowi dziesięć minut na opuszczenie mieszkania, po czym chwyta się za serce, pada na fotel i udaje omdlenie. Kurt proponuje wówczas Alicji, by poszła z nim do łóżka i w ten sposób zemściła się na mężu. Alicja zgadza się i oboje wychodzą. Edgar, widząc to, śmieje się szyderczo.
Gdy w kolejnej scenie - rundzie Edgar otrzymuje telegraficznie wiadomość, że został awansowany do stopnia majora, konflikt małżeński przybiera rozmiary prawdziwej wojny. W końcu Alicja oskarża Edgara i pułkownika o defraudację dwudziestu pięciu tysięcy koron. Wówczas Edgar ujawnia, że stan jego zdrowia naprawdę jest krytyczny, a pozew o rozwód był jedynie blagą. Przyznaje się, że jego ostanie omdlenie było udawane i wie, co Alicja z Kurtem robili w jego małżeńskim łożu. Teraz usiłuje wyłudzić od Kurta kilkanaście tysięcy dolarów. Niestety to mu się nie udaje. Kolejny atak Edgara powoduje paraliż i utratę mowy. Nie może się ruszać a jedynie coś bełkotać. Wówczas Kurt postanawia wrócić do Ameryki. Dziękuje Alicji za trzydniową gościnę, która - jak twierdzi - pozwoliła mu odzyskać równowagę psychiczną. Gdy Alicja chce, by zabrał ją ze sobą, stanowczo odmawia, ponieważ jest przecież żoną Edgara.
Sztukę kończy scena, w której Alicja gra na pianinie swoją ulubioną pieśń, znienawidzoną przez Edgara. Gdy ten coś bełkocze, Kurt, żegnając się, wychodzi.
Ukryj streszczenie