Czas akcji: druga połowa XIX wieku.
Miejsce akcji: rezydencja księcia w Anglii.
Obsada: 6 ról męskich, 1 rola kobieca.
Druk: maszynopis w bibliotece Akademii Teatralnej w Warszawie.
Komedia fantastyczna w trzech aktach z prologiem.
W rezydencji Księcia od kilku miesięcy przebywa jego siostrzenica Patrycja. Patrycja jest dziewczyną wrażliwą, sentymentalną, nieco egzaltowaną i obdarzoną bujną, romantyczną wyobraźnią. Lubi wieczorem "błądzić" po parku w oparach mgły; "celtycki mrok" pobudza jej wyobraźnię. W czasie jednego ze spacerów spotyka Nieznajomego, który daje jej do zrozumienia, że jest czarodziejem albo elfem, a ona mu wierzy. Opowieści o spotkaniach z Nieznajomym niepokoją Księcia, a jeszcze bardziej - lekarza książęcej rodziny, doktora Grimthorpe. Lekarz jest oddany Księciu, dyskretny i nieskory do szukania sensacji (choć nielojalnie obmawia i krytykuje Księcia za jego plecami). Szczerze niepokoi się o Patrycję, bowiem w książęcej rodzinie zdarzały się osoby, które widywały duchy. Choć doktor Grimthorpe uważa, że nie jest to dobry pomysł, Książę postanawia sprowadzić Kuglarza, by rozproszyć melancholię siostrzenicy. Książę twierdzi, że ma szerokie horyzonty, ale w rzeczywistości jest człowiekiem ograniczonym. Co gorsza, lubi popisywać się swoją wątpliwą erudycją, budząc zażenowanie obecnych. Jest hojny, lecz rozdaje pieniądze bezmyślnie: wspiera zarówno "Związek do zakładania wzorowych gospód", jak i "Związek przeciwko zakładaniu wzorowego szynku"; ruch wegetariański i antywegetariański, kuglarzy i przeciwników kuglarzy. Twierdzi, że dzięki temu zachowuje bezstronność; nie przeszkadza mu nawet to, że wegetarianie i antywegetarianie używają jego pieniędzy na formowanie oddziałów, które napadają na zgromadzenia przeciwnika.
Z Ameryki przyjeżdża Morris Carleon, brat Patrycji. Morris jest człowiekiem interesu - kierownikiem kopalni w Arizonie; jest rzeczowy, a przy tym dość apodyktyczny. Na wieść, że jego siostra spotyka się w parku o zmroku z mężczyzną, który podaje się za czarodzieja, reaguje irytacją. Nie wierzy w czary, troszczy się za to o reputację siostry i o to, by spotykała się z osobami z właściwej sfery. Jest przekonany, że człowiek podający się za czarodzieja jest Cyganem lub oszustem; nie chce, żeby "nagabywał" Patrycję. Nie udaje mu się jednak dopaść go w ogrodzie; Nieznajomy przybywa dopiero wtedy, gdy śpiewem i zaklęciem przywołuje go Patrycja. Gdy Morris triumfuje, przekonany, że zdemaskował oszusta, Nieznajomy zdejmuje płaszcz i czapkę, i przedstawia się jako zaangażowany przez Księcia na wieczór Kuglarz.
Kuglarz przygotowuje się do przedstawienia. Patrycja jest na niego obrażona; czuje się oszukana. Kuglarz tłumaczy jej, że nie do końca ją oszukał - jako magik w pewnym sensie jest czarodziejem. Przyznaje się też, że jest człowiekiem z nizin społecznych, ale jest Patrycją zafascynowany. Tymczasem Morris chełpi się, że potrafi zdemaskować wszystkie sztuczki kuglarzy. Morris jest racjonalistą - nie wierzy w istnienie zjawisk nadprzyrodzonych, sądzi, że wszystkie zjawiska można wyjaśnić w sposób naukowy; prowokuje Kuglarza. Dochodzi do sprzeczki; Patrycja broni Kuglarza i na chwilę rozładowuje napięcie, zmuszając mężczyzn, by podali sobie ręce. Kolejną sprzeczkę łagodzi doktor Grimthorpe. Lekarz jest człowiekiem nauki; podobnie jak Morris, choć mniej radykalnie, opowiada się za racjonalnym wyjaśnianiem zjawisk. W spór włącza się również pastor Smith; chociaż wie, że zdarzają się oszuści i fałszywi prorocy, wierzy w istnienie prawdziwych proroków, w duchy, a nawet w magię i wróżki; razi go racjonalizm i niedowiarstwo Morrisa.
W końcu Kuglarz, sprowokowany butą Morrisa, spokojny i skoncentrowany, uciekając się do znajomości magii sprawia, że obraz porusza się na ścianie, krzesło się przewraca, a lampa zmienia kolor. Morris, coraz bardziej zaniepokojony, pozornie nie tracąc pewności siebie, coraz bardziej gorączkowo szuka racjonalnych wyjaśnień obserwowanych zjawisk. Ciężko oddycha, patrzy nieprzytomnie, śmieje się histerycznie i biega po pokoju. Lekarz niepokoi się jego stanem - obawiając się, że Morris może być dziedzicznie obciążony, bezskutecznie usiłuje go uspokoić. W końcu Morris wybiega do ogrodu; Patrycji udaje się przy pomocy doktora sprowadzić go do domu i położyć do łóżka.
Morrisowi grozi obłęd. Doktor Grimthorpe prosi magika, by dla dobra jego pacjenta wyjawił, w jaki sposób dokonał ostatniej sztuczki. Kuglarz niechętnie przyznaje, że dokonał jej przy pomocy magii. Wszyscy wiedzą, iż Morris nie uwierzy w takie wyjaśnienie. Patrycja próbuje wydobyć z Kuglarza wytlumacznie, które mogłoby przekonać jej brata. W odpowiedzi Kuglarz wyznaje jej miłość i mimo przekonania, że nie jest jej godzien - prosi o rękę. Patrycja zgadza się go poślubić. Kuglarz wyjaśnia jej, że naprawdę dokonał sztuczki przy pomocy magii, odwołując się do mocy piekielnych. Kiedyś brał udział w seansach spirytystycznych, zrezygnował z nich jednak, bo odczuwał po nich bóle głowy, atakowały go duchy nieczyste. W końcu uwolnił się od nich; tego wieczoru jednak, rozdrażniony pychą Morrisa, wezwał duchy piekielne, a one usłuchały go. Chcąc uratować brata Patrycji, Kuglarz zgadza się podać nieprawdziwe, ale brzmiące racjonalnie wytłumaczenie sztuczki. Morris, uspokojony, wraca do zdrowia; Kuglarz odchodzi.
Ukryj streszczenie